Miliony złotych wracają na konta przedsiębiorców. ZUS zakończył przyjmowanie rozliczeń składki zdrowotnej za 2024 rok i już wypłaca nadpłaty. To dobra wiadomość dla właścicieli firm, którzy terminowo wywiązali się z obowiązku, gdyż mogą liczyć na szybki zwrot pieniędzy. Jak wygląda proces i co jeszcze warto wiedzieć?
ZUS wydał komunikat, pieniądze wracają do przedsiębiorców
Zakład Ubezpieczeń Społecznych podał najnowsze dane dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 rok. Przedsiębiorcy mieli czas na złożenie rozliczenia do 20 maja 2025 r. jeżeli z wyliczeń wynikała nadpłata, mogli oni zawnioskować o jej zwrot do 2 czerwca 2025 r. poprzez Platformę Usług Elektronicznych (PUE) lub eZUS. Reklama
Jak poinformował ZUS w oficjalnym komunikacie, do tej pory wpłynęły już 427 024 wnioski o zwrot nadpłaty na łączną kwotę 841,5 mln zł. Dzięki zautomatyzowanemu procesowi obsługi, udało się już wypłacić ponad 396,3 mln zł bezpośrednio do przedsiębiorców, a kolejne 277,3 mln zł czeka na realizację. Łącznie rozdysponowano już ponad 402,4 mln zł.
Część środków, jak zaznacza ZUS, została przeznaczona na pokrycie zaległości składkowych u niektórych płatników. Warto więc pamiętać, iż zwrot nadpłaty przysługuje wyłącznie w przypadku braku zadłużenia wobec Zakładu.
Co się stanie, jeżeli przedsiębiorca nie złożył wniosku?
Jeśli przedsiębiorca nie złoży wniosku w terminie, ZUS automatycznie rozliczy nadpłatę na koncie płatnika, przy czym proces ten - choć formalnie może potrwać do końca roku - rozpocznie się już w czerwcu 2025 r.
ZUS przypomina również, iż bieżące saldo konta płatnika, uwzględniające wynik rocznego rozliczenia, jest dostępne w systemie PUE/eZUS. jeżeli przedsiębiorca nie zawnioskował o zwrot w terminie, przez cały czas może złożyć ogólny wniosek RZS-P lub wykorzystać nadpłatę, pomniejszając przelew na kolejne składki.
Jak przekazali urzędnicy ZUS, dzięki sprawnemu systemowi, proces wypłat przebiega bez zakłóceń, a przedsiębiorcy - zgodnie z zapowiedzią - otrzymają swoje pieniądze najpóźniej do 1 sierpnia 2025 r. ZUS podkreśla, iż obsługa wniosków odbywa się na bieżąco, a celem jest maksymalne uproszczenie i przyspieszenie całego procesu.
Polityczny bój o składkę zdrowotną
Składka zdrowotna i proponowane dla przedsiębiorców zmiany to od kilku tygodni jeden z ważniejszych tematów politycznego sporu na linii rząd-pałac prezydencki. Andrzej Duda ostatecznie zawetował ustawę przewidującą obniżenie składki zdrowotnej od 2026 roku.
W uzasadnieniu decyzji prezydent podkreślił brak rzetelnych konsultacji społecznych oraz wątpliwości konstytucyjne dotyczące trybu procedowania nowych przepisów. Zwrócił także uwagę na poważne konsekwencje finansowe, a dokładnie na szacunkowy ubytek w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia miałby wynieść co najmniej 5 miliardów złotych rocznie, bez wskazania źródeł jego pokrycia.
Projektowana ustawa wprowadzała dwuskładnikowy model naliczania składki: zryczałtowaną opłatę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia oraz część progresywną, zależną od poziomu dochodów przekraczających określone progi. Zmiany miały objąć około 2,5 miliona przedsiębiorców - przede wszystkim z sektora mikro- i małych firm. Dla wielu z nich oznaczałoby to realne oszczędności rzędu kilku tysięcy złotych rocznie. Jednak, jak wskazywało Ministerstwo Zdrowia, kosztem byłoby ograniczenie wpływów do NFZ o blisko 4,6 miliarda złotych.
Agata Jaroszewska