Wyjątkowe egzemplarze znaczków pocztowych potrafią przekraczać wartości, o jakich wielu z nas choćby nie śni. Z biegiem lat filatelistyka z klasycznego hobby zmieniła się w intratny biznes. Znaczki pocztowe zaczęły być traktowane niczym inwestycje, a najciekawsze okazy stały się marzeniem każdego kolekcjonera. w tej chwili wiele aukcji wiąże się z tym, iż z kieszeni licytujących znikają miliony dolarów.
REKLAMA
Zobacz wideo Poczta Polska: nie będzie zwolnień listonoszy i zamykania placówek, wyrzucimy prawicowe gazetki
Znaczek pocztowy warty miliony złotych. Nazywają go "Świętym Graalem"
Prawdziwą gwiazdą w świecie filatelistyki jest przede wszystkim znaczek o nazwie "British Guiana 1c Magenta". Został wydany w 1856 roku, a jego obecna wartość może przyprawić o zawrót głowy niejednego kolekcjonera. Został okrzyknięty "Świętym Graalem", a z informacji z 2020 roku wynika, iż sprzedano go za 9,5 miliona dolarów, czyli ponad 34 miliony złotych. Choć został stworzony na papierze słabej jakości, znajduje się na nim dewiza dawnej kolonii brytyjskiej, a sam znaczek jest symbolem historycznym. Duże znaczenie ma również to, iż wydrukowano go w ograniczonym nakładzie oraz pośpiechu. To sprawia, iż jest nie tylko unikatowy, ale także trudno dostępny. Rzadkość jest zaś jednym z najistotniejszych kryteriów decydujących o atrakcyjności filatelistycznej. Duże emocje budzi jednak nie tylko Gujana Brytyjska.
Najdroższe znaczki pocztowe świata. Polska próbuje gonić
Swego czasu głośno było także o znaczku pocztowym typu Z-grill, który należał do kolekcji Williama H. Grossa - właściciela amerykańskiej firmy zarządzającej inwestycjami o nazwie Pimco. Te znaczki powstały po wojnie secesyjnej, a na świecie istnieją jedynie dwa takie egzemplarze. Metoda grill oznacza wytłoczony na papierze wzór, który uniemożliwiał usunięcie znaku unieważnienia i ponowne jego wykorzystanie. Ostatecznie stworzono wyłącznie dwa znaczki jednocentowe zabezpieczeniem Z-grill, dwa 15-centowe i sześć 10-centowych. Jednocentówkę należącą do Grossa pierwotnie sprzedano w 1977 roku za 90 tysięcy dolarów, a następnie w 1986 roku za 418 tysięcy dolarów. w tej chwili jego wartość wyraźnie poszła do góry. Podczas zeszłorocznej aukcji spodziewano się kwoty równej 5 milionów dolarów, czyli ponad 18 milionów złotych.
Sprawdź również: Przeciętny Polak może pomarzyć. Na te cacka pozwolą sobie tylko wybrani. Oto najdroższe samochody świata
Kwoty przekraczające próg miliona dolarów wcale nie są rzadkością. W przeszłości tak wysokie stawki padały również między innymi w przypadku:
Mauritus "Post office" z 1847 roku - 1,67 miliona dolarów,
Treskilling Yellow - 3,14 miliona dolarów,
Inverted Jenny - około 2 miliony dolarów,
Jednym z najpopularniejszych egzemplarzy jest także Penny Black, czyli pierwszy w historii znaczek pocztowy z opłaconą taksą, który jest warty minimum 5 milionów dolarów. Polskim skarbem jest natomiast "niebieska 10-koronówka" z 1919 roku z wydania krakowskiego. Jej wartość szacuje się na 70 tysięcy złotych.
Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.