1 dzień temu
Apelujemy do rządu o natychmiastowe i zdecydowane działania w sprawie nielegalnych umów cywilnoprawnych. Nasz związek od dawna popiera administracyjną zamianę śmieciówek na umowy o pracę przez Państwową Inspekcję Pracy. Zarazem postulujemy wysokie kary wobec pracodawców, którzy łamią prawo pracy i nadużywają umów niestandardowych.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej od miesięcy zapowiada reformę, która miała doprowadzić do obowiązkowej zamiany nielegalnych umów śmieciowych na etaty. Niestety – jak wynika z ostatnich doniesień medialnych – rząd rozważa złagodzenie tych przepisów, w tym nie do końca zdefiniowaną możliwość zawierania ugody. W naszej ocenie jest to błąd. Zamiast bronić uczciwych pracowników i rzetelnych przedsiębiorców, państwo znów chroni tych, którzy prawo łamią. Takie podejście utrwala patologie i podważa zaufanie obywateli do państwa.
Według danych GUS w Polsce ponad 2,4 miliona osób pracuje na podstawie umów cywilnoprawnych – często w sytuacjach, gdy ich praca spełnia wszystkie kryteria zatrudnienia etatowego. Mówimy więc o olbrzymiej liczbie ludzi pozbawionych prawa do urlopu, chorobowego, ochrony przed mobbingiem i stabilnego zatrudnienia.
Trudno nam pojąć wyrozumiałość władz wobec pracodawców, którzy od lat lekceważą przepisy prawa pracy. Czy łamiący prawo podatkowe lub osoby zalegające z ratami kredytów mogą liczyć na pobłażanie? Nie – interweniuje w ich sprawie komornik i muszą płacić wysokie odsetki. Tymczasem ci, którzy łamią prawo pracy, w praktyce pozostają bezkarni.
Naszym zdaniem w każdym przypadku stosowania umowy śmieciowej, gdy praca spełnia kodeksowe kryteria etatu, państwo powinno reagować gwałtownie i stanowczo. Artykuł 22 Kodeksu nie pozostawia w tym miejscu żadnych wątpliwości. Gdy jest określone miejsce pracy, czas pracy i podległość służbowa, strony mają obowiązek zawrzeć umowę o pracę. Nielegalne zatrudnienie w ramach umowy cywilno-prawnej to kradzież praw pracowniczych, przenoszenie kosztów zdrowotnych i socjalnych na pracownika i oszustwo wobec państwa. Polska potrzebuje prawa, które obowiązuje wszystkich – także pracodawców. Polska potrzebuje też rynku pracy, który równo traktuje wszystkie firmy. Uczciwi przedsiębiorcy nie powinni konkurować z tymi, którzy oszczędzają na łamaniu przepisów.
Dlatego apelujemy do rządu, aby przyznał Państwowej Inspekcji Pracy prawo do pilnej, automatycznej zamiany umów cywilno-prawnych na umowy o pracę oraz by PIP nakładał wysokie kary za łamanie przepisów.
