Badanie Dun & Bradstreet: Ponad połowa firm w Europie odrzuca klientów z powodu braku możliwości oceny ryzyka

5 miesięcy temu
Zdjęcie: biznes technologia


Badanie Dun & Bradstreet wykazało, iż ponad połowa (55 proc.) europejskich firm odrzuciła potencjalnego klienta z powodu braku możliwości oszacowania ryzyka współpracy. W Polsce to 41 proc.

Najnowsze badanie Dun & Bradstreet, wiodącego dostawcę danych i analiz umożliwiających podejmowanie decyzji biznesowych, dowodzi, iż ponad połowa (55 proc.) europejskich firm odrzuciła możliwość współpracy z klientem z racji braku informacji o kontrahencie i braku możliwości oszacowania ryzyka współpracy. Dodatkowo – 61 proc. ankietowanych stwierdziło, iż nadmierne obciążenie pracą i koniecznością ciągłego gaszenia codziennych pożarów odciąga ich od proaktywnego zarządzania ryzykiem.

Najnowsze wyniki badania przeprowadzonego przez Dun & Bradstreet ujawniają rosnącą presję w zespołach compliance, związaną z dynamicznymi zmianami w ich otoczeniu. W ostatnim roku w europejskich firmach o 30 proc. wzrosło zapotrzebowanie na pracę zespołów Compliance. Z drugiej strony, aż 62 proc. firm przyznało, iż nie dysponuje dodatkowym budżetem na zapewnienie zgodności firmy z bieżącymi przepisami obowiązującego prawa. To pokazuje znaczące rozbieżności między potrzebami firm, a stale rosnącymi wymaganiami, deficytem dodatkowych środków i brakiem inwestycji w technologie pozwalającą sprostanie potrzebom.

Przeprowadzone przez Dun & Bradstreet badanie, określa nadchodzące wyzwania w branży compliance. Co zaskakujące, 56 proc. europejskich firm stwierdza, iż na ten moment nie dysponuje odpowiednimi rozwiązaniami i narzędziami w zakresie prowadzenia długoterminowej i codziennej polityki KYC i przestrzegania regulacji compliance. Dodatkowo 62 proc. pracowników działów compliance dodaje, iż ich codzienne zadania wykonywane są manualnie, przez co ich praca jest mało efektywna, czasochłonna a podejmowane decyzje wydawane są zbyt późno.

Wobec powyższego, aż 64 proc. europejskich firm przyznaje, iż prowadzenie bieżącej polityki compliance stanowi dla nich poważne wyzwanie i obciążenie budżetowe. Istnieją jednak też dobre informacje.

Jednocześnie, w badaniu, niemal dwie trzecie respondentów (71 proc.) przyznało, iż wykorzystanie technologii i możliwość szybkiej analizy danych, będzie w przyszłości miało najważniejsze znaczenie dla oceny ryzyka i przyspieszenia procesu inteligentnego podejmowania decyzji, a 66 proc. europejskich przedsiębiorców stwierdza, iż automatyzacja, nie tylko oszczędza czas, ale także zmniejsza koszty w szeroko rozumianych procesach kontroli. Ponad to, aż 67 proc. badanych uważa, iż wykorzystanie automatycznych narzędzi i dostępnej technologii w codziennej pracy, pozwala na dogłębne i czasochłonne badanie bardziej złożonych i niejednoznacznych spraw.

Co ciekawe, 62 proc. europejskich firm przyznaje w badaniu Dun & Bradstreet, iż inwestuje w rozwiązania sztucznej inteligencji, po to tylko żeby usprawnić procesy compliance, ulepszyć i usprawnić proces oceny ryzyka, jednocześnie minimalizując stronę kosztową.

Polscy przedsiębiorcy za największe ryzyko związane z Compliance uznali sprostanie wymogom cyberbezpieczeństwa w firmie (37 proc.), bieżący monitoring zmian regulacyjnych i prawnych (35,7 proc.) i przeciwdziałanie oszukańczym metodom generowanym przez sztuczną inteligencję (29,8 proc.). Jednocześnie ponad 50 proc. Compliance officer z polskich firm jest zdania, iż w ostatnim roku znacząco wzrosła liczba roboczogodzin związanych z przeciwdziałaniem praniu pieniędzy, kontrolą eksportu i zarządzaniem łańcuchami dostaw, monitoringiem list sankcyjnych, przepisami antykorupcyjnymi i szeroko rozumianym ESG.

Jednocześnie 72 proc. potwierdza, iż dostęp do adekwatnych i aktualnych danych zdecydowanie pozwala przyspieszyć analizę ryzyka i podejmować lepsze decyzje biznesowe, a 72 proc. twierdzi, iż inteligentne i w pełni zautomatyzowane procesy pomagają oszczędzać czas i koszty.

Wartym podkreślenia jest fakt, iż już dzisiaj 55 proc. polskich firm inwestuje w rozwiązania sztucznej inteligencji, po to, aby usprawnić procesy Compliance, a 65 proc. jest zdania, iż to właśnie sztuczna inteligencja zwiększy bezpieczeństwo firmy, przejmie funkcję monitoringu, kontroli, zarządzania procesami i oceny ryzyka.

Irena Sajnacka, AML Officer | Senior Business Consultant w Dun & Bradstreet Poland mówi, że:

Dzisiaj przedsiębiorcy stoją przed wieloma wyzwaniami. Bezmiarem nowych regulacji prawnych, koniecznością powszechnej digitalizacji firm czy trudem codziennego funkcjonowania na globalnym rynku. W wielu przypadkach nagłe zmiany są zwykłą koniecznością, np. wprowadzenie na Rosję sankcji gospodarczych w związku z ich atakiem na Ukrainę, czy wszelkie ryzyka środowiskowe (ESG), które w procesach KYC nabierają coraz większego znaczenia. Brak automatyzacji procesów w połączeniu z dynamicznie zmieniającą się rzeczywistością, z racji konieczności wykonywania manualnej pracy, skutkuje nie tylko spadkiem efektywności w zespołach compliance, możliwymi pomyłkami czy błędnymi decyzjami, ale przede wszystkim naraża firmę na straty wizerunkowe i finansowe.

Dostęp do adekwatnych danych w połączeniu z pełną automatyzacją procesów decyzyjnych i nowoczesną technologią pozwoli przedsiębiorcom na zapewnienie zgodności firmy z literą prawa, ale i oszczędność czasu i pieniędzy.

Metodologia:

Badanie zostało przeprowadzone przez firmę badawczą Censuswide, na zlecenie Dun & Bradstreet pod koniec kwietnia 2024 roku, wśród 1354 officerów compliance i AML w 9 europejskich krajach: Wielka Brytania (150), Szwecja (151), Norwegia (150), Dania (150), Finlandia (150), Austria (150), Niemcy (152), Szwajcaria (150) i Polska (151). Ponad to w badaniu uwzględniono także podział branżowy, w tym przede wszystkim: architektura, inżynieria i budownictwo, sztuka i kultura, edukacja, finanse, opieka zdrowotna, HR, IT i telekomunikacja, prawo, produkcja i usługi użyteczności publicznej, handel detaliczny, gastronomia i rozrywka, sprzedaż, media i marketing oraz podróże i transport .

Idź do oryginalnego materiału