Kartę firmową może otrzymać przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą. Korzystać z niej mogą również osoby przez niego upoważnione, co zapewnia m.in. większą kontrolę nad finansami firmy i pomaga oddzielać wydatki prywatne od tych, które ponosi przedsiębiorstwo. Historia, którą opisali policjanci z woj. dolnośląskiego pokazuje, iż nie wszyscy pracownicy korzystają z takich kart w sposób zgodny z prawem.
Przez 5 lat korzystała z firmowej karty płatniczej do celów prywatnych
Asp. Lidia Łynko z KPP Trzebnica przekazała, iż 27 września funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zatrzymali 34-letnią mieszkankę powiatu trzebnickiego. Udało im się ustalić, iż w latach 2019-2024 kobieta korzystała ze służbowej karty płatniczej do celów prywatnych. Dzięki temu zakład pracy, w którym była zatrudniona 34-latka, poniósł straty w wysokości ponad 1,5 mln zł. Reklama
Podkom. Przemysław Ratajczyk z Policji Dolnośląskiej przekazał, iż zatrzymana płaciła za swoje "zachcianki" pieniędzmi pracodawcy. Tłumaczy, iż "korzystała z firmowej karty płatniczej, jak ze swojej własnej".
Płaciła firmową kartą za wakacje i drogie sprzęty RTV i AGD
"Kobieta w latach 2019-2024 w sposób nieuprawniony posługiwała się służbową kartą płatniczą. Płaciła nią za zagraniczne wycieczki, kupowała drogie sprzęty AGD i RTV oraz biżuterię, narażając tym samym swojego pracodawcę na ogromne straty finansowe. Przez okres pięciu lat zatrzymana wydała w ten sposób ponad 1,5 mln zł z firmowego konta" - relacjonuje policjant.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie kobiecie zarzutów w tej sprawie. Teraz za popełnione czyny 34-latka odpowie przed sądem, a grozić jej może kara choćby do 10 lat pozbawienia wolności.