Bohaterowie w mundurze. I po służbie

11 godzin temu

Policjant, który ryzykował życie

W centrum uwagi znalazł się aspirant Paweł Piśkiewicz – policjant, który podczas urlopy z narażeniem życia uratował cztery osoby z płonącej placówki opiekuńczo-rehabilitacyjnej. To człowiek, który – nie mając profesjonalnego sprzętu – zmierzył się z płomieniami i dymem, ratując tych, którzy nie mieli szans na ucieczkę. W wyniku swojej heroicznej akcji sam trafił do szpitala, zatruty czadem. Gdy odbierał Nagrodę „Orzeł Służby Publicznej 2025”, w jego słowach brzmiała głęboka pokora: „Nagrodę przyjmuję z ogromnym wzruszeniem. Dedykuję ją wszystkim moim koleżankom i kolegom, którzy codziennie służą ludziom i naszej ojczyźnie.”

Nagroda Orzeł Służby Publicznej: uznanie dla zasłużonych

Nagroda ustanowiona przez Fundację Dorastaj z Nami oraz portal Defence24, to ukłon w stronę tych, którzy nie tylko wykonują swoją pracę, ale przede wszystkim – w momentach, które wymagają najwięcej odwagi – stają się prawdziwymi bohaterami. Jest to forma uhonorowania funkcjonariuszy służb publicznych, żołnierzy i zwykłych obywateli, którzy nie szukają rozgłosu, ale po prostu działają, gdy nikt inny nie ma odwagi.

Inni bohaterowie: odwaga w ułamku sekundy

Piśkiewicz nie jest wyjątkiem. W gronie nominowanych do Orła Służby Publicznej znaleźli się również: Kacper Malinowski, policjant z Gdyni, który rzucił się do lodowatej wody, by uratować tonącego mężczyznę, czy Magdalena Bartosiewicz, funkcjonariuszka Służby Więziennej, która w czasie wolnym od służby obezwładniła mężczyznę bijącego siostrę. Odwaga w ich przypadku nie była efektem długotrwałego szkolenia czy nagród – była wynikiem decyzji zajmującej ułamek sekundy oraz wyboru, który może kosztować życie. Dodatkowo, wśród bohaterów znalazł się także Bogusław Postek, pułkownik WP, który uratował kobietę z płonącego auta, czy strażacy z Podkarpacia, którzy przez sześć godzin walczyli o życie mężczyzny przysypanego w wykopie. Wszyscy oni pokazali, iż bohaterstwo nie zależy od munduru – zależy od gotowości do działania w obliczu nieznanego.

Edukacja obywatelska przez przykłady odwagi

Wszystkie te historie łączy jedno – wartości, które stanowią fundament tej nagrody, są niezwykle ważne w kontekście edukacji obywatelskiej. Celem Orła Służby Publicznej nie jest tylko uznanie tych, którzy ratują życie, ale także pokazanie młodemu pokoleniu, iż prawdziwe bohaterstwo polega na bezinteresowności i odwadze w każdej sytuacji. I choć odwaga nie jest cechą zawodową, to te osoby pokazują, iż niezależnie od tego kim się jest, warto się na nią zdobyć.

Aukcja charytatywna: pomoc dzieciom poległych

Pomimo, iż Gala Defence24 Days odbywała się w kontekście największej w Europie Środkowo-Wschodniej konferencji o obronności, jej sercem była aukcja charytatywna, która zyskała szczególne znaczenie. Zebrane fundusze – wynoszące 195 tys. zł oraz 10 tys. USD, trafiły do dzieci poległych funkcjonariuszy, strażaków, żołnierzy i ratowników. Działania te nie kończą się tutaj – Fundacja Dorastaj z Nami działa od 15 lat, zapewniając wsparcie edukacyjne dla dzieci, które straciły rodziców na służbie. Fundacja nie tylko udziela pomocy materialnej, ale stawia na edukację i długofalową pomoc wychowawczą, wspierając dzieci aż do 25 roku życia.

Pamiętajmy o tych, którzy nie szukają rozgłosu

Bohaterowie, tacy jak ci, którzy odbierali Nagrodę Orzeł Służby Publicznej, nie szukają uznania. To nie oni decydują, kiedy ich działania znajdą się w mediach. Warto jednak, żebyśmy nie zapomnieli o tych, którzy codziennie w swojej pracy, w chwilach zagrożenia, są gotowi narazić się dla innych. To oni są prawdziwymi herosami naszych czasów. I choć ich nazwiska mogą nie trafić na pierwsze strony gazet, warto, by trafiły do świadomości młodego pokolenia, które w ich postawach znajdzie wartości do naśladowania.

Idź do oryginalnego materiału