Carpetright został uratowany przed wpadnięciem w administrację przez rywala Tapiego

biegowelove.pl 1 miesiąc temu

Carpetright został uratowany przed wpadnięciem w administrację przez rywala Tapiego w ramach wielomilionowej umowy ratunkowej, która ma zostać sfinalizowana w ciągu kilku godzin.

Znajdująca się w trudnej sytuacji sieć domów towarowych, założona przez króla dywanów Peckham, lorda Harrisa, była na skraju upadku, a około 1800 stanowisk pracy było zagrożonych.

Jednak firma Tabby’s – założona przez syna lorda Harrisa, Martina Harrisa – zgodziła się teraz kupić 54 z 270 sklepów i dwóch magazynów tej borykającej się z trudnościami sieci, oszczędzając w ten sposób 300 miejsc pracy.

Umowa nie obejmuje jednak około 200 innych sklepów, którym grozi w tej chwili zamknięcie, a na linii ognia znajduje się ponad 1500 pracowników.

Przyjmuje się, iż Tapi był jedynym konkurentem, który złożył ofertę obejmującą uratowanie miejsc pracy i sklepów.

Carpetright został uratowany przed wpadnięciem w administrację przez rywala Tapiego w ramach wielomilionowej umowy ratunkowej (obraz pliku)
Od rozpoczęcia działalności komercyjnej Tapi, główny konkurent Carpetright, gwałtownie się rozwinął i w tej chwili posiada ponad 150 sklepów, stronę internetową i usługę dostawy

„Początkowo naszym celem była próba całkowitego uratowania Carpetright” – powiedział Jeevan Carrier, dyrektor zarządzający Tabby.

„Kiedy jednak przyjrzeliśmy się szczegółom sytuacji, gwałtownie doszliśmy do wniosku, iż ratowanie całego biznesu nie jest trwałe.

„Firma od wielu lat przynosi straty, a jej właściciel ma znaczne długi”.

Urzędnicy PricewaterhouseCoopers (PwC) zostali postawieni w stan gotowości, gdy Carpet Rite domagał się „„Okres ochronny” w celu zabezpieczenia dodatkowych inwestycji.

Carpetright, należąca do Nestware Holdings, zmagała się z rywalem Tapi.

Firma, jeden z największych sprzedawców detalicznych podłóg w kraju, ucierpiała z powodu słabego popytu na dywany, w związku z przechodzeniem właścicieli domów na podłogi z twardego drewna.

W kwietniu firma padła również ofiarą poważnego cyberataku, który doprowadził do wstrzymania handlu, a firma stwierdziła, iż ​​incydent wpłynął na sprzedaż i próby restrukturyzacji działalności firmy.

Po burzliwych miesiącach Carpetright w końcu złożyła zawiadomienie o mianowaniu administratorów dwa tygodnie temu, 12 lipca.

Kevin Barrett, dyrektor generalny Nestware Holdings, spółki-matki Carpetright, powiedział: „W ciągu ostatniego tygodnia skupialiśmy się na zabezpieczeniu inwestycji zewnętrznych, aby zapewnić bezpieczeństwo pracy wielu naszym współpracownikom Carpetright w całym kraju.

Carpetright, jeden z największych w kraju sprzedawców detalicznych pokryć podłogowych, został uratowany, ale w ramach umowy ratunkowej z Tapi może stracić 200 sklepów i setki pracowników.
Głównym problemem, przed którym stanęła spółka, było spowolnienie popytu ze strony klientów z branży meblarskiej i AGD. Na zdjęciu: sklep Carpetright w południowym Londynie w 2017 r

„Chociaż udało nam się znaleźć kupca, transakcja ogranicza się do wybranej liczby sklepów, a nie do całej firmy i niestety będzie miała wpływ na dużą liczbę współpracowników i pracowników.

„Próbowaliśmy wszystkiego, co w naszej mocy, aby poprawić sytuację Carpetright i naprawdę mi przykro, iż nie udało nam się uratować większej liczby miejsc pracy.

„Transakcja nie będzie miała wpływu na Carpetright w Europie ani na inne marki należące do grupy Nestwaware Holdings, w tym Keswick i Trade Choice.

Kliknij tutaj, aby zmienić rozmiar tego urządzenia

„Floor Room będzie w dalszym ciągu prowadzić działalność handlową i obsługiwać klientów za pośrednictwem franczyz John Lewis, a my będziemy ciężko pracować, aby zapewnić zatrudnienie we wszystkich tych firmach, aby wspierać pracowników Carpetright, gdziekolwiek to możliwe”.

Firmie nieobce były trudne czasy, gdyż sześć lat temu w celu cięcia kosztów przeszła procedurę upadłościową.

W tamtym czasie firma była zmuszona zamknąć 81 sklepów po zgłoszeniu rocznej straty przekraczającej 70 milionów funtów.

Kolejnym problemem, przed którym stanęła firma, było pojawienie się na rynku nowych konkurentów.

Główny konkurent Carpetright, sprzedawca detaliczny podłóg Tapi, został założony przez Martina Harrisa 10 lat temu.

Ale to jego ojciec, lord Harris z Peckham, założył Carpetright, otwierając pojedynczy sklep we wschodnim Londynie w 1988 roku.

Lord Harris, w tej chwili 81-letni, sprzedał wszystkie swoje udziały w Carpetright w 2014 roku i w tej chwili jest inwestorem i doradcą Tabby.

Wejście frontowe do sklepu Carpetright w Brentford, 2010
W 2018 r. firma Carpetright była zmuszona zamknąć 81 pięter po zgłoszeniu rocznej straty w wysokości ponad 70 mln funtów
Lord Harris z Peckham (na zdjęciu 2000) założył Carpetright, otwierając pojedynczy sklep we wschodnim Londynie w 1988 roku

Od momentu rozpoczęcia działalności Tapi odnotowała szybki rozwój i w tej chwili posiada ponad 150 sklepów, stronę internetową i usługę dostawy.

Według Retail Gazette kilka sklepów Tapi zostało otwartych w pobliżu najlepszych lokalizacji Carpetright, a startup przyciągnął wielu pracowników sieci.

Kim jest lord Harris z Peckham?

Philip Charles Harris urodził się 15 września 1942 r.

Założył firmę Carpetright, otwierając indywidualny sklep we wschodnim Londynie w 1988 r., wcześniej prowadząc firmę Harris Carpets.

W 1985 roku otrzymał tytuł szlachecki, a w 1996 roku otrzymał dożywotnie parostwo jako baron Harris of Peckham.

W 2006 roku na liście bogatych dziennika Sunday Times oszacowano jego majątek na 285 milionów funtów.

Przez lata przekazał darowizny na wiele celów, w tym na instytucje edukacyjne i akademie.

Sponsoruje Federację Harrisa, która prowadzi 55 szkół w Londynie.

Michael Gove napisał kiedyś artykuł, w którym określił go mianem „bohatera” ratowania szkół.

Lord Harris jest wieloletnim darczyńcą Partii Konserwatywnej od lat 80. XX wieku i był wielkim fanem Margaret Thatcher, ale zaczął przekazywać datki Partii Pracy w okresie poprzedzającym wybory w 2024 roku.

Carpetright oskarżył choćby agresywną ekspansję Tapi o wywarcie „znacznej presji na najskuteczniejsze zakłady w grupie” w 2018 r.

Carpetright miał nadzieję gwałtownie go sprzedać ze względu na presję na przepływ środków pieniężnych, istnieją jednak obawy, iż Tapi nie będzie w stanie go gwałtownie kupić, ponieważ będzie musiał przejść przez konkurencję.

Chociaż nie złożono jeszcze żadnych formalnych ofert, sprzedaż najprawdopodobniej zostanie sfinalizowana w drodze zarządzania opakowaniami typu pre-pack, co może skutkować utratą setek miejsc pracy i zamknięciem sklepów.

Sprzedaż może obejmować wkroczenie kupującego, aby uratować całą firmę lub tylko jej część.

Tymczasem w kwietniu Carpetright również został dotknięty atakiem oprogramowania, co doprowadziło do zwiększonej presji finansowej, jak podaje The Sun.

Jeden z ekspertów ds. upadłości opisał atak jako „słomę, która przelała czarę goryczy”.

Hakerzy zaatakowali siedzibę firmy w Purfleet w Essex, wysyłając złośliwe oprogramowanie w celu uzyskania nieautoryzowanego dostępu.

Sieć Carpetright została wyłączona z powodu cyberataku, ale urzędnicy nalegali, aby wirus został wyizolowany, zanim jakiekolwiek dane zostały skradzione.

Złośliwy wirus dotknął pracowników i setki klientów, a pracownicy nie mogli uzyskać dostępu do swoich danych płacowych.

Źródło podało wówczas: „Niektóre sieci pracownicze zostały zamknięte, w tym portale używane przez pracowników do rezerwowania urlopów i przeglądania odcinków wypłat.

„Stało się to nagle i było niepokojące, ponieważ klienci nie mogli skontaktować się z infolinią.

„Wszystko w centrali zostało wyłączone, ponieważ był to najlepszy sposób na zapobieżenie rozprzestrzenianiu się ataku na dane klientów”.

Kolejną kwestią, przed którą stoi Carpetright, jest ogólna gospodarka Wielkiej Brytanii.

„Jest mało prawdopodobne, aby sektor detaliczny radził sobie komfortowo, dopóki stopy procentowe nie zaczną spadać” – powiedziała City AM Rebecca Dacre, partner w Mazars.

„Chociaż presja inflacyjna osłabła, przez cały czas utrzymują się wysokie stopy procentowe i niskie wydatki konsumenckie.

„Wzrost krajowej płacy wystarczającej na utrzymanie jest największy w historii, a od kwietnia niektóre firmy odnotowują gwałtowny wzrost stawek dla przedsiębiorstw.

„Jednym z problemów, przed którymi staną sieci takie jak Carpetright, jest to, kto będzie chciał wynająć nadwyżkę powierzchni”.

Założona w 1988 r. firma Carpetright od lat odnosi sukcesy, a w czerwcu 1993 r. została notowana na londyńskiej giełdzie papierów wartościowych.

W 2019 roku została wycofana z giełdy przez swojego największego inwestora, Meditor, który przejął blisko 30 proc. jej akcji i ponad 40 mln funtów długu.

Kevin Barrett, dyrektor generalny Nestwaware Holdings, którego właścicielem jest Meditor, powiedział: „Nadal koncentrujemy się na zabezpieczaniu inwestycji zewnętrznych, aby mieć pewność, iż ucierpi jak najmniejsza liczba klientów i współpracowników.

„Są naszym głównym priorytetem i podejmujemy wszelkie odpowiednie środki, aby zapewnić im informacje i wsparcie w trakcie całego procesu.

„Zaczęliśmy prowadzić obiecujące rozmowy z zainteresowanymi stronami, które zmierzają we adekwatnym kierunku, co utwierdza nas w przekonaniu, iż Carpetright ma realną przyszłość”.

Idź do oryginalnego materiału