Ponad 700 księgowych z całej Polski oceniło kondycję swojej branży.
Jedynie 23% czuje się gotowych na KSeF, niemal 42% ma problem ze znalezieniem wykwalifikowanego specjalisty, a połowa nie spodziewa się po 2025 roku większych zmian. To tylko kilka faktów z pierwszego w Polsce Barometru nastrojów księgowych – ogólnobranżowego badania, które odsłania zarówno twarde dane, jak i cały wachlarz emocji oraz napięć towarzyszących w codziennej pracy przedstawicielom jednej z najbardziej obciążonych zmianami grup zawodowych.
Raport powstały z inicjatywy marki fillup k24 we współpracy z SW Research, OLX Praca i Stowarzyszeniem Księgowych w Polsce sprawdza m.in.:
- jak w księgowości układają się sprawy HR-owe,
- przed jakimi zawodowymi wyzwaniami stoją księgowi,
- czy firmy księgowe planują inwestycje w rozwój,
- jak księgowi oceniają swoje przygotowanie do KSeF-u,
- jak księgowi widzą swoje relacje z klientami.
Oto najciekawsze wnioski z badania.
Jaki był 2024 rok? Słodko-gorzki
Zdania na temat minionego roku są podzielone (z niewielką przewagą pozytywnych ocen – 38,1% zadowolonych księgowych), a księgowi mówili w zasadzie jednym głosem, bez względu na miejsce pracy i stanowisko. Interesującą zmienną, która decydowała o stosunku do 2024 roku, były zmiany w przepisach. Możemy mówić o pewnym paradoksie stabilizacji.
Dla niektórych stabilność przepisów zaważyła na pozytywnej ocenie roku, dla innych to właśnie ich niestabilność przelała czarę goryczy. Te skrajne oceny pokazały, iż podejście do regulacji zależało nie tyle od faktycznych zmian w literze prawa, ile od indywidualnego nastawienia czy przestrzeni, by sobie ze zmianami poradzić (np. wystarczającego czasu w wdrożenia, dobrej organizacji zespołu).
Osobiste odczuwanie zmiany i jej konsekwencji było wypadkową trzech doświadczeń
– W praktyce życia księgowego stabilnością nazywa się różne stany, a zmiana w przepisach zawsze idzie w parze z jej subiektywnym odczuwaniem. Całościowa ocena prawa podatkowego okazuje się więc nie tylko oceną formalną, ale i… emocjonalną. Krótko mówiąc, mocno zależy od odporności konkretnego księgowego. Zauważyliśmy, iż osobiste odczuwanie zmiany i jej konsekwencji było wypadkową trzech doświadczeń: skali (księgowi oceniają liczbę zmian, stosując różne punkty odniesienia, np. w porównaniu z poprzednim rokiem czy poprzednimi latami), przedmiotu (księgowi oceniają, w jakim stopniu zmiana dotyczyła specjalizacji ich firmy lub profilu obsługiwanych klientów), tempa (księgowi oceniają, ile mieli czasu w adaptację oraz jak gwałtownie dodawano kolejne zmiany) – wyjaśnia Wojciech Jagodziński, ekspert ds. badań w firmie e-file.
Jak branża widzi 2025 rok? Dobra koniunktura, ale brak specjalistów
Wśród badanych przeważa umiarkowany optymizm: 50,7% księgowych uważa, iż sytuacja w branży nie ulegnie zmianie, 27,6% czuje, iż ten rok będzie lepszy niż poprzedni, 21,6% zaś, iż będzie gorszy.
Księgowi nie spodziewają się rewolucyjnych zmian w wynagrodzeniach i kadrze – jeżeli już, to branża idzie raczej w kierunku podwyżek i rozwój zespołu: raptem tylko 4% przewiduje obniżenie wynagrodzenia, a 8% spodziewa się redukcji etatów.
Największe wyzwania prawne w 2025 roku
Królują VAT i KSeF. Oba były najczęściej wymieniane w spontanicznych odpowiedziach otwartych.
– Klimat wokół KSeF-u od dawna charakteryzuje się głęboką niepewnością, a tegoroczne badanie tylko potwierdziło, iż obawy księgowych są wciąż spore – zaledwie 23% czuje się gotowych na nadchodzące zmiany. Dominuje strach przed chaosem organizacyjnym, awariami technicznymi oraz nieprzygotowaniem klientów. Księgowi z biur rachunkowych deklarują większą gotowość na zmiany niż ich koledzy zatrudnieni w firmach i organizacjach, co może wynikać z ich roli doradczej i konieczności przygotowania się z wyprzedzeniem – komentuje Artur Kaczmarek, dyrektor ds. komunikacji w e-file.