W I półroczu tego roku łączna liczba dokumentów pozwalających na legalną pracę obcokrajowców sięgnęła 823 tys. i była o 11 proc. mniejsza niż rok wcześniej - podała wtorkowa "Rzeczpospolita". Mimo to udział obcokrajowców wśród pracowników zarejestrowanych w ZUS rośnie. Na koniec czerwca zwiększył się do 7,6 proc. z 7,3 proc. na koniec 2024 r. W lipcu w rejestrach ZUS przybyło prawie 8 tys. cudzoziemców, zwiększając ich liczbę do 1,25 mln.
Udział obcokrajowców w zatrudnieniu w Polsce rośnie. Najszybciej przybywa Kolumbijczyków
Kolumbijczycy są już piątą co do wielkości grupą cudzoziemców w rejestrach ZUS - po Ukraińcach, Białorusinach, Gruzinach i Hindusach. Na koniec lipca było ich 17,9 tys. Jednocześnie trafiło do nich najwięcej, bo 21,5 tys. zezwoleń na pracę w Polsce wydanych w I połowie tego roku.Reklama
W ocenie cytowanego przez "Rz" zastępcy dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) Andrzeja Kubisiaka, tegoroczny wzrost może być m.in. efektem rosnącej aktywności zawodowej Ukraińców zamieszkałych w Polsce. Z danych GUS przedstawionych przez gazetę wynika, iż pod koniec lipca było 824,5 tys. pracowników z tego kraju, o 37 tys. więcej niż pod koniec 2024 r.
Ukraińcy na polskim rynku pracy. Skutki prezydenckiego weta nie są znane
Dziennik stwierdził, iż "nie wiadomo jeszcze, jak bardzo na ich sytuację wpłynie prezydenckie weto do ustawy o pomocy dla Ukraińców w Polsce". W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. Swoją decyzję motywował m.in. tym, iż świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko ci Ukraińcy, którzy pracują w Polsce.
Ekspertka Konfederacji Lewiatan w "Rz" zauważyła, iż zawetowana ustawa przedłużała również prawo do legalnego pobytu w Polsce, które w tej chwili obowiązuje do 30 września. Ustawa miała wydłużyć je do 4 marca 2026 r. i dotyczyć nie tylko uchodźców z Ukrainy, ale również migrantów zarobkowych z tego kraju, którzy przyjechali przed wybuchem wojny.