Czy wiek emerytalny kobiet to przywilej? "Dyskryminacja w ładnym opakowaniu"

2 godzin temu
Większość pracujących w Polsce kobiet przechodzi na emeryturę w wieku 60 lat. Zdaniem niektórych jest to przywilej względem sytuacji mężczyzn, dla których powszechny wiek emerytalny wynosi 65 lat. Na to zagadnienie można jednak spojrzeć z zupełnie innej perspektywy, o czym przypomina nagranie jednej z dziennikarek.
Martyna Jaszczołt na swoich profilach w mediach społecznościowych poruszyła niedawno temat wieku emerytalnego kobiet. Dziennikarka odniosła się do komentarzy osób, których zdaniem obecna sytuacja w jakiś szczególny sposób daje przywileje paniom.

REKLAMA







Zobacz wideo "Pieniądze dają poczucie bezpieczeństwa". Joanna Przetakiewicz w "Z bliska":



Mówi o wieku emerytalnym kobiet. "Dyskryminacja"
W Polsce kobiety w większości przypadków pracują do 60. roku życia, natomiast mężczyźni - do 65. Zdaniem Martyny Jaszczołt takie rozwiązanie wcale nie jest przywilejem dla pań. - To dyskryminacja w ładnym opakowaniu - stwierdza na nagraniu.
Uzasadniając swoją opinię, dziennikarka porównała wysokości świadczeń. w tej chwili średnia emerytura kobiet jest niższa o prawie 1500 złotych od tej, jaką otrzymują mężczyźni. W przypadku panów jest to 4674,51 złotych. Natomiast świadczenia kobiet wynoszą średnio 3208,70 złotych. - I to jest różnica, którą widać i czuć. Co miesiąc - mówi Jaszczołt.






Tak kobietom "wynagrodzono" darmową pracę w domu
W dyskusjach na ten temat często pojawia się argument, który mówi, iż niższe świadczenia są spowodowane krótszym czasem pracy. Jak podkreśla dziennikarka, przyczyniła się do tego sytuacja w okresie PRL-u. Wówczas większość pań pracowała zawodowo, a także zajmowała się domem, dziećmi i osobami starszymi z rodziny.
W tamtych latach kobietom chciano "wynagrodzić" darmową pracę, obniżając ich wiek emerytalny. Poza tym, gdy panie przechodziły na emeryturę w wieku 60 lat, miały więcej czasu w zajmowanie się bliskimi np. wnukami czy rodzicami. - Czyli bezpłatny dom opieki i przedszkole w jednym. Państwo zaoszczędziło, stereotyp się utrwalił, a skutki ponosimy do dziś - mówi na nagraniu dziennikarka.



I jak dodaje, to co miało być "nagrodą", okazało się pułapką ekonomiczną. - Kobiety nie potrzebują niższego wieku emerytalnego. Potrzebują równości i systemu, który zauważy ich pracę. Tę płatną i tę niewidzialną - podsumowuje autorka nagrania.
Co sądzisz o obecnym wieku emerytalnym kobiet? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
Idź do oryginalnego materiału