2 godzin temu
Właściciele sklepów internetowych inwestują w reklamę i atrakcyjne ceny, a mimo to część ich klientów wciąż porzuca koszyki. Często nie chodzi o ofertę, ale o czas dostawy i elastyczność odbioru. w okresie wzmożonej sprzedaży takie detale potrafią realnie wpłynąć na wynik sklepu. Sprawdź trzy mniej oczywiste powody, przez które klienci mogą rezygnować z zakupów i jak można temu zapobiec.
Sposób na zmieniające się tempo zakupów online – Weekendowe Nadania InPost
Weekend od dawna nie jest czasem odpoczynku dla e-commerce. Zdarza się, iż klienci oczekują, iż przesyłka zostanie nadana bezzwłocznie i zakupiony produkt będą mogli odebrać niemalże natychmiast.
Czy znasz usługę Weekendowych Nadań od InPost? Umożliwia ona firmom, wysyłkę paczek w weekend bez dodatkowych kosztów, wynikających z weekendowej obsługi. Dzięki temu zamówienia złożone w tym czasie mogą dotrzeć do odbiorców już w poniedziałek. To duże ułatwienie dla sprzedawców, ponieważ pozwala rozłożyć pracę w magazynie, uniknąć spiętrzenia przesyłek na początku tygodnia i zapewnić klientom sprawną obsługę, która realnie buduje zaufanie do sklepu.
Więcej o usłudze stałych zleceń weekendowych znajdziesz na inpost.pl/weekendowe-nadania.
Co naprawdę stoi za porzucaniem koszyków w e-commerce?
Nie każdy porzucony koszyk to efekt zbyt wysokiej ceny czy błędu technicznego. Często decydują drobiazgi, takie jak niepewność, kiedy paczka zostanie wysłana, brak wygodnej formy dostawy albo zbyt długi czas realizacji zamówienia. Klient oczekuje, iż proces zakupu będzie szybki i przewidywalny. jeżeli na którymś etapie pojawia się wątpliwość, zakupy zostają odłożone na później, a to w e-commerce często oznacza, iż nie wróci już do koszyka.
Z raportu Gemius E-commerce w Polsce 2025 wynika, iż szybsza dostawa znalazła się wśród pięciu najważniejszych czynników motywujących Polaków do częstszego robienia zakupów online, wskazało ją 32% badanych. W tym samym badaniu za najbardziej zniechęcające uznano długie oczekiwanie na dostawę, które wymieniło 1/4 respondentów (źródło: Gemius, E-commerce w Polsce 2025, s. 97–101).
Dane te jasno pokazują, iż czas doręczenia i jego przewidywalność mają bezpośredni wpływ na decyzję zakupową i często decydują o tym, czy klient sfinalizuje transakcję. Ale co jeszcze wpływa na porzucanie koszyków przez klientów?
Powód 1. Niepewność co do czasu dostawy
Klienci oczekują, iż po złożeniu zamówienia paczka ruszy w drogę od razu, niezależnie od dnia tygodnia. Kiedy widzą informację, iż wysyłka nastąpi dopiero po weekendzie, mogą zrezygnować z zakupu. Niepewność co do terminu nadania obniża zaufanie i tworzy wrażenie opóźnienia. Dlatego sklepy coraz częściej korzystają z rozwiązań umożliwiających ciągłość wysyłek także w soboty i niedziele, by nie tracić klientów w najważniejszym momencie decyzji zakupowej.
Powód 2. Brak elastyczności w sposobie dostawy
Kupujący lubią mieć wybór i chcą sami zdecydować, gdzie i kiedy odbiorą paczkę. Dla jednych najwygodniejszy będzie kurier pod drzwi, inni wolą odebrać przesyłkę w drodze z pracy, wieczornego spaceru przez Paczkomat®.
Jeśli sklep nie oferuje elastycznych opcji, ryzykuje utratę klienta już na etapie koszyka. Dostosowanie form dostawy do codziennych nawyków kupujących nie tylko zwiększa sprzedaż, ale też buduje wrażenie, iż marka naprawdę rozumie potrzeby swoich odbiorców.
Powód 3. Brak jasnej komunikacji w procesie zakupu
Konsumenci chcą wiedzieć, co dzieje się z ich zamówieniem na każdym etapie. jeżeli sklep nie informuje jasno o czasie realizacji, dostępności produktu czy możliwych opóźnieniach, pojawia się niepewność. A ta w e-commerce niemal zawsze kończy się porzuceniem koszyka. Brak aktualnych informacji tworzy wrażenie chaosu i braku kontroli po stronie sprzedawcy.
Wystarczy kilka prostych kroków, przejrzyste komunikaty na stronie, automatyczne powiadomienia o statusie przesyłki i widoczny czas dostawy, by utrzymać zaufanie kupującego i zwiększyć szansę na finalizację zakupu.
Szybsza dostawa i lepsza komunikacja – przepis na mniejszą liczbę porzuconych koszyków
Porzucenie koszyka nie zawsze jest związane z błędem sprzedawcy, ale wiele sytuacji można ograniczyć dzięki lepszej organizacji procesu dostawy. Klienci kupują tam, gdzie czują się pewnie i gdzie wiedzą, kiedy paczka zostanie nadana, mają wybór sposobu odbioru i są informowani o każdym etapie realizacji zamówienia.
Dbałość o te elementy to dziś nie dodatek, ale standard, który decyduje o konkurencyjności sklepu. Firmy, które potrafią utrzymać ciągłość wysyłek, także w weekendy, zyskują coś więcej niż sprzedaż: lojalność klientów, którzy chętnie wracają po kolejne zakupy.
Treść promocyjna
