Dobre wiadomości dla pracujących Polaków. Niektórzy dostaną podwyżki

Zdjęcie: INTERIA.PL


Nowy rok zacznie się dla niektórych wyjątkowo dobrze. Najnowsze badanie przeprowadzone przez Instytut Badawczy Randstad we współpracy z GfK wskazuje, iż aż 47 proc. firm planuje podwyżki wynagrodzeń. Niemniej należy zwrócić uwagę na zachowawczość przedsiębiorstw w planach dotyczących zwiększania wynagrodzeń w kontekście rosnącej płacy minimalnej.


Część Polaków będzie zadowolona ze swojej sytuacji finansowej w pierwszej połowie 2025 r. Powodem są deklaracje pracodawców na temat planowanych podwyżek. Chociaż dane są mniej optymistyczne niż w analogicznym okresie rok wcześniej, to przez cały czas niemal połowa firm planuje zwiększyć pensje swoich pracowników wraz z nadejściem nowego roku.


Pracodawcy planują podwyżki w firmach


Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Instytut Badawczy Randstad we współpracy z GfK, przeprowadził badania dotyczące planowanych podwyżek w 2025 r. Zebrane dane to dobra wiadomość dla pracujących Polaków. W pierwszej połowie przyszłego roku 47 proc. firm planuje zwiększenie wynagrodzeń pracowników.


"Mimo wyraźnego spadku liczby firm deklarujących podwyżki, przez cały czas prawie połowa (47 proc.) pracodawców zapowiada wzrost wynagrodzeń. 17 proc. firm, które planują zmiany, wskazuje na podwyżki w granicach 2-4 proc., 31 proc. zamierza przyznać podwyżki w przedziale 4-7 proc. Jedynie 7 proc. firm zamierza przyznać podwyżki przekraczające 10 proc., a podwyżki w przedziale 7-10 proc. deklaruje 20 proc. pracodawców" - wyjaśniono komentarzu do przeprowadzonego badania. Reklama


Rok wcześniej było lepiej, pracodawcy są bardziej zachowawczy


O ile wiadomość, iż niemal połowa firm planuje podwyżki w pierwszej połowie 2025 r. jest optymistyczna, to już po zestawieniu danych z analogicznym okresem z zeszłego roku, jednoznacznie dowodzi, iż firmy podchodzą do tematu zdecydowanie bardziej zachowawczo. Zwiększanie płac nie jest równie dynamiczne, jak wzrost płacy minimalnej.
Autorzy badania wskazują, iż rok wcześniej aż 60 proc. firm planowała podwyżki dla pracowników i było to powiązane z faktem wzrostu minimalnego wynagrodzenia. W tym roku ta zależność zdecydowanie zmalała. Niemniej z przeprowadzonego przez Instytut Badawczy Randstad we współpracy z GfK badania wynika jeszcze jedna, dobra dla rynku pracy wiadomość.


Nowy Rok z nową pracą? Rekrutacja ma ruszyć z kopyta


Poza wzrostem płac firmy planują również zwiększyć zatrudnienie. O ile spowolnienie rekrutacyjne jest tradycyjnym elementem w okresie początku roku, to w pierwszej połowie 2025 r. ma być ono mniejsze niż w analogicznym okresie 12 miesięcy wcześniej.
"Wzrost ten jest niewielki, ale zauważalny - odsetek przedsiębiorstw deklarujących plany rekrutacyjne wzrósł z 26 proc. do 28 proc. Co ciekawe, wzrost zainteresowania rekrutacjami występuje w okresie, w którym tradycyjnie nie obserwuje się intensywnych działań rekrutacyjnych. Wskazuje to na pozytywną zmianę w podejściu pracodawców, którzy mimo trudności związanych z ograniczeniami budżetowymi, czy kosztami pracy, dostrzegają konieczność wzmacniania swoich zespołów" - wyjaśnili autorzy badania.
61 proc. pracodawców zadeklarowało, iż utrzyma zatrudnienie na dotychczasowym poziomie. Warto jednak wiedzieć, iż osoby szukające (lub chcące zmienić pracę) największe szanse na zdobycie posady mają w sektorze finansów i ubezpieczeń (43 proc.) oraz w nowoczesnych usługach dla biznesu (SSC/BPO), gdzie aż 39 proc. firm planuje zwiększyć zatrudnienie.