Moja rodzina uwielbia podróże. I nie obchodzi nas, jaki format przybiorą wakacje: spacery po plaży czy wędrówki po ulicach miast i muzeach. Najważniejsze jest, aby długo wyczekiwany wyjazd był przemyślany i zorganizowany. Jest jednak jeden sezon, kiedy nie mogę wyjechać dalej niż do pobliskiego miasta. To lato. Nie ma mowy, żebym jeszcze kiedykolwiek wyjechała na urlop w te trzy tradycyjne miesiące.