Dzień wolny od pracy cenniejszy od pieniędzy? Zmieniają się preferencje pracowników

7 miesięcy temu
Zdjęcie: pracownik


Konkluzja z obserwacji ekspertów rynku pracy jest jednoznaczna: coraz bardziej rozbieżne są oczekiwania pracowników i chęci przedsiębiorców w zakresie oferowania benefitów będących uzupełnieniem wynagrodzenia. – Ponad 70% pracowników oczekuje, iż poza standardowym wynagrodzeniem będzie otrzymywać od pracodawcy także benefity motywacyjne oraz nagrody np. w trybie kwartalnym. Widzimy jednak w tym zakresie zdecydowaną zmianę tendencji. Jeszcze kilka lat temu najważniejsze były pieniądze lub ew. pakiet sportowy czy ubezpieczeniowy. Teraz najbardziej oczekiwany benefit jest zupełnie inny – mówi Dorota Siedziniewska – Brzeźniak, ekspert rynku pracy, prokurent IDEA HR Group.

Wolne urodziny albo krótsza praca w piątek

Obserwacje ekspertów rynku pracy wynikają z dziesiątek rozmów przeprowadzonych z największymi firmami z województw: zachodniopomorskiego i lubuskiego.

Pracownicy oczekują od pracodawców benefitów pozapłacowych i nie jest to zaskoczeniem. Zaskakujące jest jednak to, iż coraz częściej nie są już to pieniądze czy konkretne korzyści materialne.

– Pracownicy oczywiście nie narzekają, gdy nagrodą jest podwyżka, premia lub nagroda kwartalna czy roczna. Pieniądze wciąż są bardzo mile widziane i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Widzimy jednak, iż to nie jest już to, czego pracownicy oczekują najbardziej. Zdecydowanie bardziej preferujemy czas wolny – mówi wprost Dorota Siedziniewska – Brzeźniak.

– Jedna z dużych firm z województwa zachodniopomorskiego przeprowadziła w ostatnim czasie ankietę z której wynikało, iż bardziej od kart sportowych oczekiwana jest możliwość kończenia pracy w piątki o 12:00, a nie o 16:00. Entuzjastycznie zareagowano także na możliwość udzielenia pracownikowi dnia wolnego w dniu jego urodzin, jako dodatkowego dnia urlopowego. Wnioski są następujące: oczekujemy dnia wolnego, oczekujemy krótszego czasu pracy i możliwości pracy zdalnej – przyznaje Dorota Siedziniewska – Brzeźniak.

W opinii ekspertki rynku pracy takie preferencje pracowników świadczą o pewnej ewolucji priorytetów pracowników.

– Od „Pokolenia Z” uczymy się work-life-balance w praktyce. Priorytetem nie jest już żeby pracować do utraty sił, ale żeby pracować efektywnie i mieć więcej czasu dla siebie. Nie ma tutaj zgody między kadrą menadżerską, a pracownikami, bo wiele firm zdecydowanie wolałoby więcej płacić swoim pracownikom, ale wciąż mieć ich na miejscu niż np. na pracy zdalnej – mówi Dorota Siedziniewska–Brzeźniak.

Czego oczekują pracownicy, a co oferują pracodawcy?

Jakie są więc preferowane przez pracowników benefity, a co chcą oferować pracodawcy? Oczekiwania się zmieniły to przede wszystkim dzień wolny za dobre rezultaty w pracy, możliwość pracy zdalnej czy niezmiennie: dodatkowe wynagrodzenie czy premię. Pracownicy deklarują także, iż zależy im na pochwałach i poczuciu docenienia przez pracodawcę.

– Pracodawcy chętnie premiują pracowników benefitami finansowymi, ale z tych gratyfikacji pozapłacowych największym zainteresowaniem cieszą się pakiety zdrowotne i ubezpieczeniowe oraz karty sportowe. Coraz częściej odchodzi się od osławionych „owocowych czwartków” czy „piątków z pizzą”. Widzimy także, iż firmy na nowo muszą wymyślić działania teambuldingowe. Firmy z którymi rozmawialiśmy rzadziej planują wyjazdy integracyjne czy bale integracyjne jako np. nagrodę za roczne wyniki w firmach. Nie ma już tendencji do wydawania dużych pieniędzy na takie spędy – mówi Dorota Siedziniewska – Brzeźniak.

– Rynek pracy się zmienia i oczekiwania pracowników również. Przedsiębiorcy muszą być na to przygotowani – mówi ekspertka rynku pracy.

Idź do oryginalnego materiału