Jeszcze kilkanaście lat temu to młodzi napędzali polską gospodarkę. Dziś coraz częściej mówi się o tym, iż Polska się starzeje i to w błyskawicznym tempie. Ubywa dzieci, przybywa seniorów, co skutkuje mniejszą liczbą rąk do pracy oraz większą liczbą osób potrzebujących wsparcia. Według prognoz brak równowagi między populacją osób pracujących a tych, którzy przeszli na emeryturę będzie się pogłębiać.
REKLAMA
Zobacz wideo W 2060 będzie 105 emerytów na 100 pracujących
Starzejące się społeczeństwo w Polsce. Dane mówią same za siebie
- Niestety, to, co dotąd było piramidą, już nią nie jest i nie będzie. Wykres znacząco zmienia kształt, co oznacza, iż w Polsce jest i będzie coraz więcej ludzi starszych, którzy zakończyli aktywność zawodową. To są gigantyczne wyzwania i te gigantyczne wyzwania są związane zarówno z kwestiami zabezpieczenia emerytalnego, jak i kosztami leczenia, opieki oraz pielęgnacji osób starszych - mówił na Kongresie Polskiej Izby Ubezpieczeń prezes Polskiego Stowarzyszenia Aktuariuszy Marcin Krzykowski, cytowany przez infor.pl.
30 października 2025 roku Główny Urząd Statystyczny opublikował dane na temat pracujących w gospodarce narodowej w Polsce w maju. Zbiorowość liczyła 15 milionów. Jest to o 0,8 proc. mniej niż w maju 2024. Większość, bo 52,6 proc., stanowią mężczyźni. W porównaniu z zeszłym rokiem liczba pracujących kobiet zmniejszyła się o 0,4 proc., a liczba pracujących mężczyzn o 1,1 proc. Średni wiek pracujących wyniósł 43 lata.
Emerytka (zdjęcie ilustracyjne)Fot. Marta Błażejowska / Agencja Wyborcza.pl
Mało dzieci w Polsce. Eksperci biją na alarm
Przyjmuje się, iż w państwach rozwiniętych współczynnik dzietności zapewniający prostą zastępowalność pokoleń to 2,1. Szacuje się, iż w 2025 roku w Polsce osiągnie on poziom 1,02-1,03 dziecka na kobietę. Jest to dramatycznie niski poziom i oznacza duże wyzwania odnośnie przyszłych emerytur. - Niska dzietność prowadzi do starzenia się ludności. Coraz liczniejsze są pokolenia w późnym wieku produkcyjnym i poprodukcyjnym, a mniej liczne we wczesnym wieku produkcyjnym i przedprodukcyjnym. To oznacza, iż będą kurczyły się zasoby pracy i jednocześnie będą rosły obciążenia systemu zabezpieczeń społecznych - powiedziała ekonomistka prof. Anna Matysiak w rozmowie z money.pl. W tej sytuacji system opieki zdrowotnej oraz opieki długoterminowej będą wymagały rozbudowy.
- Finansowanie tego będzie obciążało pokolenia pracujące, a cały sektor opieki nad osobami starszymi będzie angażował więcej pracowników w sytuacji, gdy na rynku będzie ich coraz mniej - dodała ekspertka. w tej chwili stopa zastąpienia (stosunek świadczenia emerytalnego do ostatniego wynagrodzenia przed przejściem na emeryturę) wynosi 54 proc. Osoby przechodzące na emeryturę mogą więc spodziewać się świadczenia na poziomie połowy swojej ostatniej pensji. Zdaniem ekspertów w 2050 roku stopa zastąpienia ma spaść do 25 proc. - Będziemy się martwić o dofinansowanie emerytur, o drastycznie rosnące koszty opieki długoterminowej - przyznała ekspertka ubezpieczeń zdrowotnych i ochrony zdrowia PIU Dorota Fal. Zdaniem specjalistów w naszym kraju nie wystarczy jednak pojedyncza zmiana, tylko potrzebny jest cały pakiet rozwiązań, które będą sprzyjały decyzjom prokreacyjnym.

1 dzień temu





![Seniorzy warto wiedzieć: Prezydent zdecyduje co do emerytur i rent w kontekście granic potrąceń [sprawa z 20 października 2025 r.]. Czy będzie większa ochrona dochodów osób starszych?](https://g.infor.pl/p/_files/38933000/prezydent-karol-nawrocki-podpisanie-ustawa-godna-emerytura-38932746.jpg)