Emerytura Agaty Kornhauser-Dudy wzrośnie. Powód jest jeden

Zdjęcie: Polsat News


Emerytura Agaty Kornhauser-Dudy wzrośnie. Pieniądze, na jakie liczyć może pierwsza dama, zależne są od wysokości przeciętnego wynagrodzenia na dany rok, a to w 2025 r. ma wynieść - według ustawy budżetowej - choćby 8673 zł.


Pieniądze, jakie trafiają do prezydentów na emeryturze, od dawna uregulowane są przepisami. Zmienia się jedynie wysokość emerytury prezydenckiej. Zupełnie inaczej było w przypadku pierwszych dam. Żony prezydentów nie mogą pracować, a to doprowadzało do sytuacji, gdy na konto emerytalne pierwszej damy nie wpływały żadne składki, a więc dochodziło do realnego zmniejszenia późniejszego świadczenia wypłacanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Agata Kornhauser-Duda nie musi się jednak tym martwić. Co więcej, żona Andrzeja Dudy może liczyć na podwyżkę emerytury. Reklama


Emerytura Agaty Kornhauser-Dudy, niedawno nastąpił przełom


Ile pieniędzy trafi do Agaty Kornhauser-Dudy w ramach świadczenia emerytalnego? Czas spędzony w Pałacu Prezydenckim mógł negatywnie odbić się na tym, jaką kwotę miesięcznie wypłacać będzie Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Mimo wielu lat przepracowanych jako nauczycielka języka niemieckiego w krakowskim liceum żona Andrzeja Dudy na czas prezydentury męża nie mogła kontynuować pracy zawodowej.


Powodem była nie tylko przeprowadzka z Krakowa do Warszawy, ale przyjęte zasady, iż pierwsza dama rezygnuje z zatrudnienia na czas prezydentury męża. Jolanta Kwaśniewska, czy Anna Komorowska również nie mogły pracować w czasie, gdy ich mężowie sprawowali funkcję głowy państwa. Brak prawnych regulacji dotyczący pierwszej damy negatywnie odbijał się na finansach żon prezydentów. Brak pracy to bowiem brak wpłacanych składek do ZUS, a to owocowało niższymi emeryturami.
Dopiero w 2021 r. doszło do przełomu i wprowadzone zostały przepisy regulujące kwestie emerytalne pierwszych dam. Agata Kornhauser-Duda za czas, gdy Andrzej Duda jest prezydentem, otrzymuje “rekompensatę". Nowe zasady doprowadziły do tego, iż pierwsze damy mają opłacaną składkę na ubezpieczenie społeczne, co jest najważniejsze z punktu widzenia emerytury.


Podwyżka dla Agaty Kornhauser-Dudy


Kancelaria Prezydenta w komentarzu przesłanym do redakcji Faktu potwierdza, iż Agata Kornhauser-Duda podlega ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, wypadkowemu, chorobowemu i rentowemu). Natomiast to, ile pieniędzy wpływa na konto ubezpieczonej nie jest stałe.
“Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe Małżonki Prezydenta RP stanowi kwota prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek, ogłaszana w Monitorze Polskim na dany rok" - przekazała Kancelaria Prezydenta.
W zeszłym roku prognozowane średnie wynagrodzenie wynosiło 7824 zł, jednak wszystko wskazuje na to, iż w 2025 r. będzie ono wyższe, a więc Agata Kornhauser-Duda otrzyma podwyżkę w ramach odprowadzanych składek. Przełoży się to na kwotę wypłacanej przez ZUS emerytury. Średnia płaca w Polsce w 2025 r. wyniesie najprawdopodobniej 8673 zł. Prognoza ta zawarta została w budżecie na 2025 r. Dziennikarze Faktu przeliczyli, na jaką podwyżkę w związku z tym liczyć może żona Andrzeja Dudy.
Do 2024 r. na konto ZUS Agaty Kornhauser-Dudy powinno wpłynąć 118 tys. zł. Z racji prognozowanych podwyżek w 2025 r. żona prezydenta z racji wyższych składek zgromadzi łącznie 130 tys. zł. Wzrost przelanych pieniędzy widoczny jest gołym okiem. Środki te realnie przełożą się na wysokość emerytury obecnej pierwszej damy. Dzięki tym składkom Agata Kornhauser-Duda po osiągnięciu wieku emerytalnego i przejściu na emeryturę będzie mogła podnieść świadczenie o około 490 zł brutto miesięcznie.


Jaką emeryturę będzie mieć Andrzej Duda?


Kwestie emerytury prezydenta nie są już tak zawiłe. Andrzej Duda, podobnie jak jego poprzednicy, po zakończeniu sprawowania urzędu mogą liczyć na emeryturę prezydencką. Przepisy wskazują, iż byłe głowy państwa otrzymują w ramach świadczenia emerytalnego 75 proc. wynagrodzenia wypłacanego w czasie sprawowania urzędu. Jest to około 13700 zł miesięcznie. Zdaniem Andrzeja Dudy to zbyt mało.
“Biorąc pod uwagę wymagania, jakie życie stawia byłemu prezydentowi, iż trzeba się przyzwoicie ubrać, od czasu do czasu gdzieś pojechać, odbyć spotkania, kogoś zaprosić choćby do restauracji, to emerytura prezydencka nie jest w Polsce przesadnie wysoka“ - mówił jesienią 2024 r. prezydent Andrzej Duda. Warto wspomnieć, iż tuż przed Bożym Narodzeniem przegłosowano podwyżki dla najważniejszych polityków w państwie. Od 1 stycznia 2025 r. Andrzej Duda zarabia około 26304 zł brutto miesięcznie.
Agata Jaroszewska