– Nigdy nie wiem, czy to Ameryka oddala się od nas, czy może to my już dawno oddaliliśmy się od Ameryki – przestaliśmy wypełniać zobowiązania, do których byliśmy przyzwyczajeni. Europa nie ma dziś państw gwałtownie rozwijających się gospodarczo. Kraje są mocno przeregulowane, coraz mniej konkurencyjne. Jeszcze za czasów Clintona słyszeliśmy z USA ostrzeżenia, iż Europa nie może spoczywać na laurach i musi utrzymywać własną gotowość obronną. Kolejni prezydenci powtarzali to samo. Ostrzegali też przed nadmierną regulacją, rozrostem świadczeń socjalnych i narastającym deficytem. Problemy narastały latami – mówił Tomasz Wróblewski w programie „Punkt widzenia Jankowskiego”. – Unia Europejska miała fantastyczny start – tak naprawdę jeszcze zanim Polska do niej dołączyła. Stworzyła jednolity rynek, co okazało się ogromnym sukcesem. Gospodarka europejska rosła, rosła też międzynarodowa pozycja UE. Być może ten sukces przyszedł zbyt szybko, bo mam wrażenie, iż europejskie elity spoczęły na laurach. Wiele elementów, które mogły wzmocnić pozycję Europy i uczynić ją globalną siłą, nie zostało dopiętych.
(…)
– Mówiliśmy o ambitnej deklaracji państw europejskich, by przeznaczać 5% PKB na zbrojenia. I co z tego wynikło? Gdzie są te pieniądze? Żaden z państw nie wprowadził odpowiednich regulacji i realnie nie przeznacza takich środków. Miał być program „Rearm Europe” – 150 miliardów euro na ponowne dozbrojenie Europy i rozwój technologiczny. Gdzie jest ten fundusz? Wciąż opowiadamy sobie wizje i mrzonki o wielkości i rozwoju, ale kilka się dzieje. Może amerykańska strategia wydaje nam się momentami przesadzona czy emocjonalna. Jednak jeżeli Stany Zjednoczone mówią, iż Europa staje się zapadającą cywilizacją – może to mocne słowa, ale trudno uznać Europę za istotnego globalnego gracza. Niemcy od pięciu lat tkwią w stagnacji. Włochy nie odnotowały realnego wzrostu gospodarczego od 2004 roku. Z kim my się porównujemy? Tymczasem Stany Zjednoczone mają dziś wyższe tempo wzrostu niż większość państw europejskich, rośnie tam zatrudnienie, gospodarka się rozpędza, kapitał napływa. To naprawdę dwa różne światy – dodaje.
Cała rozmowa dostępna jest TUTAJ.

22 godzin temu






