Gorączka złota w Polsce. Z tych rzek wciąż można wyłowić ten drogocenny kruszec

9 godzin temu
Zdjęcie: undefined undefined/Istock.com


Wygląda na to, iż na poszukiwania złota nie trzeba wybierać się do Stanów Zjednoczonych. Wszystko dlatego, iż polskie rzeki również skrywają prawdziwe skarby. W niektórych z nich można znaleźć nie tylko złoto, ale także przepiękne i niezwykle drogie kamienie szlachetne. Wystarczy wiedzieć, gdzie szukać.
Prawdziwi zbieracze złota większości kojarzą się z Ameryką, gdzie również powstaje wiele programów telewizyjnych dotyczących tego zajęcia. Choć jest to nie lada wysiłek, ciężka praca potrafi przynieść ogromną satysfakcję oraz wyjątkowo pokaźne wynagrodzenie. Warto jednak wspomnieć, iż w Polsce także zajmowano się wydobywaniem złota i to już w średniowieczu. Największą uwagę temu kruszcowi poświęcono jednak w XII-XV wieku, kiedy to samorodki wyciągano między innymi z rzeki Kwisy i Kaczawy. To jednak nie koniec historii.


REKLAMA


Zobacz wideo Gdzie Polska trzyma swoje rezerwy złota? Nowy Jork, Londyn i "bezpieczne miejsce"


Gdzie w Polsce można znaleźć złoto? Kiedyś wydobywano choćby ponad 100 kg rocznie
Poszukiwaniem złota powinni się zainteresować między innymi mieszkańcy Dolnego Śląska. Otóż niegdyś ogromnego wydobycia dokonano w Złotym Smoku. W XVI wieku odbywano tam choćby 110 kg drogocennego kruszcu rocznie. Co więcej, przez blisko 700 lat z miejscowych złóż pozyskano aż 16 ton czystego złota. Ostatnia kopalnia na tym terenie została zamknięta w 1961 roku, jednakże wciąż pojawiają się tam zbieracze z nadzieją, iż ta ziemia dalej skrywa liczne skarby. Dolny Śląsk do dziś jest niezwykle ceniony przez osoby poszukujące tego drogocennego kruszcu oraz innych darów matki natury. Z czasem zajęcie stało się również pewnego rodzaju atrakcją turystyczną tego regionu. Na terenach wokół nieczynnych kopalni w Złotym Stoku i Złotoryi powstały choćby muzea złota oraz parki rozrywki. Organizowane są także Mistrzostwa Polski w Płukaniu Złota.


Cena złota w skupie. Aby zarobić, trzeba wybrać się dokładnie w te miejsca
Na poszukiwania warto się wybrać między innymi nad wyżej wspomnianą Kaczawę, która nazywana jest "Złotą Rzeką". Na samorodki można natrafić również w okolicach Legnickiego Pola oraz dorzeczu Bobru. Uwagę zbieraczy zwraca także województwo opolskie, a dokładniej rzeka Prudnik oraz rzeka Biała Głuchołaska, gdzie znaleźć można też kamienie szlachetne. Dolny Śląsk to jednak nie wszystko.
Drogocennego kruszcu warto wypatrywać również na wschodzie kraju - w wodach Dunajca oraz Wisłoki. Należy jednak mieć na uwadze to, iż takie zajęcie wiąże się z dużym wysiłkiem i pewnym ryzykiem. Samorodków złota szuka się w korycie rzeki, więc trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Niezbędne są specjalne buty, ponieważ w takich miejscach podłoże potrafi być wyjątkowo śliskie. W utrzymaniu równowagi nie pomaga także prąd rzeczny. W trakcie poszukiwań powinniśmy skupić się jednak na miejscach, gdzie występują kamienie i spokojny nurt, ponieważ to tam najczęściej złoto osadza się na dnie, przyjmując postać drobnych płatków lub ziarenek.
Istotne jest również to, iż o drogocennym kruszcu, znalezionym w rzece lub piasku, powinno się poinformować właściciela gruntu. Wszystko dlatego, iż takie znaleziska podlegają podziałowi. W Polsce cena złota (próba 585) waha się około 80 do 90 złotych za gram.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału