Grecja: Strajk branży transportowej. Stanęły pociągi i statki

2 tygodni temu

W Grecji ma dziś miejsce duży strajk pracowników branży transportowej, którzy domagają się znaczących podwyżek pensji.

Greccy pracownicy branży transportowej rozpoczęli dzisiaj 24-godzinny strajk, domagając się znaczących podwyżek pensji. Greckie statki nie wypłynęły z portów, a pociągi nie wyjechały na trasy. Do strajku dołączyli również kierowcy autobusów i taksówek. Paraliż komunikacyjny dotknął przede wszystkim Aten, gdzie strajkujący pracownicy zgromadzili się pod budynkiem Parlamentu, blokując drogi.

Płaca minimalna w Grecji została w tym miesiącu podniesiona o 6,4 proc. i wynosi w tej chwili 830 euro miesięcznie. Była to już czwarta podwyżka w przeciągu ostatnich pięciu lat. Z kolei średnie miesięczne wynagrodzenie w kraju to 1175 euro – o 20 proc. mniej niż jeszcze 15 lat temu.

Strajkujący pracownicy twierdzą, iż ostatnia podwyżka pensji minimalnej jest niewystarczająca w związku z rosnącymi cenami żywności oraz tymi związanymi z utrzymaniem gospodarstwa domowego.

– Wysokie ceny konsumują każdą podwyżkę pensji minimalnej. Nie możemy płacić za kolejny kryzys, nie możemy tak dalej żyć, chcemy prawdziwych podwyżek pensji – stwierdził Nikos Kioutsoukis z największego greckiego związku zawodowego prywatnego sektora GSEE cytowany przez agencję Reuters.

Premier Kiriakos Mitsotakis zobowiązał się przed ubiegłorocznymi wyborami, iż pensje Greków będą stopniowo rosły. Zgodnie z obietnicą do 2027 r. – czyli do końca kadencji jego rządu – minimalna pensja ma wzrosnąć do 950 euro, a średnia krajowa do 1500 euro.

Grecja musi się zmagać nie tylko ze stosunkowo niskimi pensjami, ale również z wysokim poziomem bezrobocia, które utrzymuje się na poziomie powyżej 10 proc. To drugi najwyższy odsetek w Unii Europejskiej, po Hiszpanii.

Grecja stopniowo odbija się od kryzysu z okresu 2010-2018. W ostatnich latach państwo to notuje bardzo dobrą dynamikę wzrostu. Brytyjski dziennik „The Economist”, uznał Grecją choćby w tym roku drugi rok z rzędu krajem o najlepszych wynikach gospodarczych spośród wszystkich państw OECD. Według prognoz Komisji Europejskiej wzrost PKB Grecji w tym i w przyszłym roku ma wynieść 2,3 proc. w skali roku. Z kolei poziom inflacji ma spaść w tym roku do 2,7 proc. i do 2 proc. w przyszłym.

Idź do oryginalnego materiału