Zimowe miesiące to czas, gdy znacznie łatwiej o przeziębienie lub grypę. W większości przypadków to wystarczy, by stać się znacznie mniej produktywnym w pracy. Warto zatem pomyśleć wtedy o zwolnieniu lekarskim, również po to, by nie zarażać naszych współpracowników. Jaka jednak "pula dni" nam przysługuje na taką regenerację?
REKLAMA
Zobacz wideo Dwa wielkie mity o ZUS. "To się nazywa społeczeństwo, nie piramida finansowa"
Ile można być na zwolnieniu lekarskim w ciągu roku? Te czynniki są ważne w świetle przepisów
Zwolnienie lekarskie (powszechnie znane jako L4, a w tej chwili także e-ZLA) to zaświadczenie wystawiane przez lekarza, potwierdzające naszą niezdolność do pracy. Jest ono podstawą do usprawiedliwienia naszej nieobecności w pracy oraz otrzymania zasiłku chorobowego. Należy przy tym podkreślić, iż najważniejszy jest tu fakt bycia ubezpieczonym. Przypomnijmy, iż w przypadku umowy o pracę ubezpieczenie chorobowe jest obowiązkowe. Osoby zatrudnione na umowę zlecenie lub prowadzące własną działalność mogą natomiast skorzystać z niego dobrowolnie.
Zobacz też: W tych sytuacjach dostaniesz 100 proc. zasiłku chorobowego. Rząd chce dodać kolejne choroby
Pracownicy często zastanawiają się, ile dni w roku możemy przeznaczyć na takie zwolnienie, ale przepisy są tu nieco bardziej złożone. Portal Infor podkreśla, iż pod uwagę bierze się tu okres zasiłkowy. Jego maksymalny czas trwania to 182 dni. Wyjątek stanowi niezdolność do pracy spowodowana gruźlicą lub występująca w czasie ciąży. Wówczas będzie nam przysługiwać 270 dni. Niemniej nie jest to limit na rok. Okresy zasiłkowe sumuje się do momentu, gdy przerwa pomiędzy zwolnieniami przekroczy 60 dni. jeżeli po przerwie dłuższej niż 60 dni ponownie dostaniemy zwolnienie lekarskie, rozpocznie to nowy okres zasiłkowy. W razie wyczerpania limitu 182 dni możemy starać się o świadczenie rehabilitacyjne. Gdzie w tym jednak wspomniane na wstępie przywileje dla rodziców?
L4 na chore dziecko nie dla wszystkich rodzice będzie takie samo. Czy czas ten jest w pełni płatny?
Choć "L4 na dziecko" również zależy od ubezpieczenia chorobowego pracownika, to w zasadzie chodzi tu o zasiłek opiekuńczy na opiekę nad chorym dzieckiem. Jak dowiadujemy się ze strony rządowej, takie zwolnienie będzie przysługiwać nam w wymiarze:
60 dni w roku kalendarzowym - jeżeli opiekujemy się dzieckiem, które nie ukończyło 14 lat;
14 dni w roku kalendarzowym - jeżeli opiekujemy się dzieckiem, które ukończyło 14 lat;
30 dni w roku kalendarzowym - jeżeli opiekujemy się dzieckiem z niepełnosprawnością, które ukończyło 14 lat, ale nie pozostało pełnoletnie.
Co ważne, łączna liczba wolnych dni w ramach zasiłku opiekuńczego nie zależy od liczby dzieci pod naszą opieką, a maksymalny limit zawsze wynosi 60 dni w roku kalendarzowym. Za okres przebywania na zasiłku opiekuńczym przysługuje nam 80 procent wynagrodzenia.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.