Jakub Żurowski, dyrektor fabryki Avon „Sztuczna inteligencja w przemyśle to przede wszystkim szybka analiza nieskończonej ilości danych”

fashionbiznes.pl 1 rok temu

Fabryka produktów Avon w Garwolinie to miejsce zautomatyzowane oraz naszpikowane nowoczesnością. W ostatnich dniach mieliśmy okazję z bliska przyjrzeć się pracy całego zakładu. O wprowadzanych innowacjach, nowym zapleczem badawczo-rozwojowym oraz zatrudnieniu porozmawialiśmy z jej dyrektorem, Jakubem Żurowskim.

Niespełna godzinę drogi od Warszawy położony jest Garwolin, około 20-tysięczne miasteczko. To na jego obrzeżach przed laty spółka Avon postanowiła wybudować swój zakład produkcyjny. Dzisiaj jest on ogromną fabryką produkującą dziennie 1,2 mln sztuk kosmetyków, które trafiają do 55 krajów.

Przeczytaj również: Fenomen rzemieślniczych perfumerii. Jak odpowiadają na trendy?

Produkcja w fabryce Avon

Fashion Biznes: Fabryka w Garwolinie jest największą działającą pod skrzydłami spółki Avon. Dlaczego akurat ten region jest dla Was najkorzystniejszym do przeprowadzania operacji produkcyjnych?

Jakub Żurowski, dyrektor fabryki Avon: Historycznie Avon miała kilkanaście fabryk. Ocena wydajności, dostępności odpowiednich pracowników oraz położenia geograficznego sprawiły, iż w Polsce postanowiono przeprowadzać więcej inwestycji. Tutaj przenoszono produkcję z miejsc, w których linie zostały zamykane. I tak nasza efektywność i waga naszej fabryki rosła.

Promujcie zakład w Garwolinie jako technologicznie najnowocześniejszy ze wszystkich fabryk należących do spółki. Co kryje się za tymi słowami?

Cała fabryka jest od początku do końca wystarczająco zautomatyzowana. Oparta na światowej klasy sprzęcie. Spójrzmy na mieszalniki. Te procesy przeprowadzane są adekwatnie przy pełnej automatyzacji. Aczkolwiek nowoczesne rozwiązania wykorzystywane są również do pakowania, dostaw opakowań na linie produkcyjne, przesyłaniu produktów do magazynu. adekwatnie po latach wprowadzania innowacji fabryka jest od wejścia do wyjścia zautomatyzowana i wysoce wydajna.

Wiele emocji budzi dzisiaj temat wykorzystywania sztucznej inteligencji. Czy Pan również planuje wprowadzić rozwiązania AI do działalności fabryki w Garwolinie?

Tak, mamy to w planach. Głównie do rozwiązań już stosowanych. Sztuczna inteligencja w przemyśle to przede wszystkim szybka analiza nieskończonej ilości danych, a nasze urządzenia mają wejście sygnałowe, z którego można je sczytywać. Ideologia, która nas interesuje tyczy się głównie uczenia maszynowego. Można je dobrze zaimplementować. Trzeba jednak mieć do tego odpowiedni sprzęt.

Duże straty ponosi się w trakcie produkcji kosmetyków?

Minimalne. Wręcz pomijalne. Oczywiście pojedyncze sztuki mogą się zniszczyć. Mowa tu o zarysowaniu produktu. Zniszczeniu opakowania.

Jesteście na etapie budowania zaplecza badawczego. Jakie będzie jego przeznaczenie?

W tym centrum będziemy przygotowywali produkty do skalowanej produkcji. Oznacza to, iż nie będą tu przeprowadzane prace laboratoryjne, natomiast my będziemy uprzemysławiać pomysły. Aby tego dokonać potrzebna jest fabryka w miniskali. To ona będzie przepracowywała teorię na praktykę w skali, w której będzie to opłacalne. I my właśnie tą skalowalnością zajmiemy się przede wszystkim. Testowaniem na poziomie już przemysłowym. Podobne miejsca powstaną również w Brazylii.

Przeczytaj również: Otwarcie salony Massimo Rebecchi

Kariera w Avon

W spółkach Avon działających w Garwolinie zatrudnionych jest około 1,3 tys. osób. Jesteście, więc niezwykle cennym pracodawcą w całym regionie. Czy często prowadzicie rekrutacje? Na jakie stanowiska zapotrzebowanie jest największe?

W każdym miesiącu wygląda to inaczej. Generalnie trzeba przyznać, iż mamy stałą kadrę. Szczególnie, o ile porównamy rotację u nas z innymi miejscami. Mamy wielu pracowników, którzy są z nami związani od 15-20 lat. Ta rotacyjność jest na poziomie poniżej 4 proc., co w przemyśle jest poziomem niespotykanym.

Zważywszy na to, iż mamy dosyć stałą produkcję, a od dwóch, trzech lat bardzo zwiększamy wydajność i efektywność to przy poprawie automatyzacji nie potrzebujemy przeprowadzać dużych rekrutacji. Najczęściej zatrudniamy osoby, które wchodzą na miejsce tych na przykład przechodzących na emeryturę. Oczywiście pojawią się wyjątki, aczkolwiek są one naprawdę pojedyncze.

A zdarzają się u Was filmowe historie pracowników zaczynających na najniższych stanowiskach, którym udało się zajść bardzo wysoko w tej korporacyjnej strukturze?

Oczywiście! Mamy wiele przykładów osób, które zaczynało u nas przed laty, w czasach wysokiego bezrobocia w Polsce. Byli oni na przykład operatorami na liniach produkcyjnych. W międzyczasie kontynuowali edukację. Pieli się po szczeblach. Dzisiaj są na przykład świetnymi managerami!

A które stanowiska są niezbędne do przemysłowej skali produkcji kosmetyków?

Myślę, iż każde stanowisko jest niezbędne. Oczywiście patrząc na bardzo zaawansowane przemysły można zastąpić kierowców wózków. Ale czy to się opłaca? To już inna sprawa. Operatorzy techniczni, liderzy linii produkcyjnych – to stanowiska niezbędne. Z pewnością najłatwiej zastąpić dyrektora i kierowników. Bez nich produkcja jeszcze przez jakiś czas się nie zatrzyma (śmiech).

A czy dbając o wykwalifikowaną kadrę musicie ściągać specjalistów z całego świata?

Zdecydowana większość osób jest z regionu. Są jednak również takie, które przyjmując naszą propozycję przeprowadzają się w te strony. Może nie na stanowiskach produkcyjnych, ale na wyższych już tak.

Przeczytaj również: Za tymi markami kosmetycznymi stoją najlepsi dermatolodzy na świecie

O Jakubie Żurowskim:

Do fabryki Avon W Garwolinie dołączył on w kwietniu 2022 roku, obejmując stanowisko jej dyrektora. Do jego głównych obowiązków należy zarządzanie procesami produkcyjnymi oraz rozwój zakładu poprzez wdrażanie innowacyjnych rozwiązań, które nie tylko zapewnią wyższą jakość oraz efektywność produkcji, ale będą także przyjazne dla środowiska. Jest odpowiedzialny również za zacieśnianie współpracy z zagranicznymi rynkami.

Jakub Żurowski ma bogate doświadczenie w zakresie zarządzania produkcją oraz wprowadzania innowacyjnych rozwiązań w obszarze Manufacturingu. Posiada prawie 20 lat doświadczenia, które zdobył pracując między innymi w Nestlé Purina PetCare, wiodącej międzynarodowej firmie z branży FMCG. Przez ponad 15 lat pełnił funkcje kierownicze w zakładach produkcyjnych, zarządzając złożonymi, macierzowymi oraz wielonarodowymi strukturami, obejmującymi różne obszary biznesu. Jego wieloletnie doświadczenie pozwoliło mu świetnie poznać środowisko Industry 4.0, a zawodowa fascynacja skupia się na odkrywaniu i wdrażaniu nowatorskich rozwiązań w obszarze produkcji.

W swojej codziennej pracy Jakub stawia na rozwój pracowników oraz odpowiedzialność społeczną. Jest znany ze swojego otwartego działania oraz komunikowania się z innymi, zawsze traktując ich z szacunkiem i w oparciu o wyznawane wartości. Ponadto najważniejsze znaczenie ma dla niego tworzenie odpowiedniego środowiska pracy, w którym ludzie mogą się rozwijać, wspierać, motywować oraz dzielić swoją wiedzą oraz doświadczeniami.

Przeczytaj również: W oparach opium

Zdjęcie główne: mat. prasowy

Idź do oryginalnego materiału