Modelka, studentka psychologii, emerytowana siatkarka – Paulina Paprocka. Z branżą związana od lat. Podczas swojej kariery współtworzyła projekty największych marek na świecie.
Twoja droga zawodowa zaczęła się od …
Od znalezienia mnie przez scouta. Miało to miejsce wiele lat temu. Na siłowni, podczas moich rutynowych ćwiczeń. W pierwszej chwili nie byłam zainteresowana złożoną ofertą. Wziąwszy jednak pod uwagę moja ówczesną sytuację i niepewność, którą drogę powinnam wybrać… Wahałam się między karierą profesjonalnej siatkarski, a akademicką. Doszłam do wniosku, iż nie zaszkodzi spróbować.
Kolejne kroki nadeszły szybko. Umówiłyśmy sesję zdjęciową. Jej efekty zostały wysłane do agencji. Odzew był pozytywny, więc poszłam na spotkanie i gwałtownie podpisałam kontrakt.
Najlepszy i najgorszy moment w Twojej karierze to …
Nie mam jednego najlepszego momentu w mojej karierze. To wynika z faktu, iż nie utożsamiam słowa „najlepszy” z osiągnięciami z tej branży. Na pracę patrzę dość rzeczowo i staram się dać z siebie wszystko niezależnie od wykonywanego zlecenia.
Jako najlepsze momenty mogę zaliczyć spotkania z fascynującymi ludźmi i doświadczenia, które poszerzyły mój punkt widzenia, dały mi wiedzę o świecie. Piękne miejsca, które mogłam zobaczyć w tak młodym wieku. Dotknięcie różnorodności kulturowej, wraz z jej szerokim przekrojem osobowości i podejść do życia. Jest to wiedza, która zmieniła mnie i moje życie i za to zawsze będę wdzięczna.
Jeśli chodzi o najgorsze doświadczenie w mojej karierze mogę do tego zaliczyć brak szacunku, z którym się spotkałam kilkukrotnie na mojej ścieżce. Nie będę przytaczać nazwisk, jednak te sytuacje miały na mnie mocny wpływ, zważywszy, iż byłam wtedy w wieku, w którym cały mój światopogląd był na etapie kształtowania. Nie mogłam się wtedy skutecznie bronić, gdyż nie wiedziałam, jakie są ramy w tym zawodzie. Co wolno, czego nie i jak to wszystko tak naprawdę wygląda. Nie mówię tu o zachowaniach o zabarwieniu seksualnym. Takie w całej mojej karierze się nie wydarzyły.
Przykładem składowej, która utkwiła w mojej pamięci jako nieprzyjemne doświadczenie była moja pierwsza podróż do Paryża. Brak znajomości języka, fakt, iż był to mój debiutancki samotny wyjazd do innego kraju. Nieznajomość branży, złe warunki mieszkalne, ograniczone środki finansowe, trudność w poruszaniu się po mieście, presja, ocena i brak wpływu na wydarzenia, z którym borykam się do dziś w tej branży. Używam ogólników, ponieważ w moim przypadku na złe doświadczenia składa się tak naprawdę masa małych czynników nakładających się na siebie i powodujących ogromne obciążenia psychiczne. Trudno jest wyróżnić jedną sytuację.
Przeczytaj również: CHANEL HAUTE COUTURE FW23/24: POKAZ Z WIDOKIEM NA WIEŻĘ EIFFLA
Czego o Twoim zawodzie nie wiedzą inni ?
Wszystkiego. (Śmiech) Myślę, iż największym mitem, który funkcjonuje w społeczeństwie jest to, iż mamy wszystko za darmo, podczas gdy prawda jest zgoła odmienna. choćby o ile agencja pomaga ci finansowo – kupuje bilety, pomaga znaleźć zakwaterowanie – to później musisz to zwrócić z zarobionych pieniędzy. Jeśli, więc spojrzeć na to z punktu finansowego jest to duża inwestycja, a pewności co do zarobku brak.
Myślę również, iż obraz celebrytów, czy najbardziej rozpoznawalnych gwiazd obserwowanych w social mediach, telewizji czy prasie mocno zakrzywia postrzeganie tego zawodu. Z mojej strony mała rada, aby na gwiazdy czy osoby popularne patrzeć inaczej, gdyż nie jest to odpowiednia reprezentacja tego zawodu. Ci ludzie stanowią minimalny odłamek, który z racji statusu funkcjonuje inaczej. A jeżeli chodzi o programy telewizyjne typu Top Model, to pamiętajmy, iż są to produkcje telewizyjne, które mają przyciągać i wzbudzać emocje.
Twoje zawodowe spełnienie marzeń to …
Moim zawodowym spełnieniem marzeń byłoby otworzenie własnej firmy. Tu, jednak zaskoczę, ponieważ w zupełnie innej branży niż modowa. Z pewnością jest to cel, który powoli zacznę realizować. Chciałabym wprowadzić na rynek coś innowacyjnego, coś, co zmieni w większej skali podejście do zdrowia psychicznego, jak i zwykłej edukacji społeczeństwa w tym zakresie. Chce stworzyć miejsca dające alternatywę do terapii. Myślę, iż jesteśmy na tym etapie, iż nie jest to już temat tabu i możemy skupić się na rozwoju tej jakże wciąż młodej dziedziny, jaką jest psychologia.
Cechy, które powinna mieć osoba, która podążać będzie Twoją drogą …
Jeżeli mówimy o podążaniu ścieżką zawodową, to powiedziałabym, iż pewność siebie, spokój, dystans, cierpliwość, elastyczność, ale również stanowczość, otwartość i chęć na doświadczanie.
Nie obejdzie się tez bez takich oczywistości jak motywacja czy ciężką praca. Muszę jednak dodać, iż w dobie tak gwałtownie zmieniającego się świata nie będzie już ścieżki, takiej jak moja. Będzie ona nowa, więc potrzebne będą nowe kompetencje. Wydaje mi się, iż te podane wyżej są jednak dość uniwersalne i będą wciąż funkcjonować niezależnie od zmieniającego się środowiska.
Kim byś była, gdyby nie to, co robisz teraz ?
Tego nie wie nikt i nie czuje specjalnej potrzeby się nad tym zastanawiać. Bardziej mnie interesuje, kim będę w przyszłości. Może byłabym siatkarką albo zajmowałabym się lekkoatletyką. Może byłabym fizjoterapeutką, a może bym poszła wcześniej w kierunku psychologii. Wiem, iż życie ma mi jeszcze wiele do zaoferowania i vice versa, więc nie mogę się doczekać, a póki co skupiam się na tym, co tu i teraz.
Zdjęcie główne: mat. prywatny
Przeczytaj również: K(B)ariery: Marcin Ziółko “Pracuję jako twórca pewnego rodzaju bajki”