Kierowca karetki na umowie śmieciowej raz zarabiał 600 zł, raz - 11 tys. zł. Sąd: to zbyt elastyczny czas pracy, żeby dostał etat

3 dni temu
Kierowca karetki pozwał szpital w Szczecinie o ustalenie stosunku pracy. Chciał, by placówka dała mu etat, bo jeździł choćby 300 godzin miesięcznie. Okazało się, iż liczba nadgodzin zadziałała na jego niekorzyść. Mężczyzna zostanie na umowie śmieciowej.
Idź do oryginalnego materiału