Jak informuje łódzka „Gazeta Wyborcza”, upada spółka Texton ze Zgierza. To przedsiębiorstwo włókiennicze istniało od roku 1992. Zajmowało się produkcją włókniny dla przemysłu meblowego, a z czasem poszerzyła działalność o tkaniny dla branż sanitarnej, kaletniczej, budowlanej, ogrodniczej. Teraz firma upada.
Pracę w Textonie stracą 182 osoby, a cały zakład ulegnie likwidacji. Nieruchomości zostaną wystawione na sprzedaż. Przyczyną upadłości jest znaczny wzrost kosztów, m.in. energii, oraz napływ tańszej włókniny z Chin na polski rynek. Władze spółki w obliczu jej nierentowności zdecydowały się na likwidację, a nie upadłość, aby zabezpieczyć interesy pracowników.
Taka forma zakończenia działalności ma zapewnić wypłatę wszelkich odpraw i ekwiwalentów należnych zatrudnionym. Wśród nich są osoby z choćby 30-letnim stażem w zakładzie.