2 dni temu
Jak ustalił Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, władze ZUS opłacają przejazdy prywatnymi samochodami w ramach „delegacji” dwóm działaczom reprezentującym reprezentatywne organizacje związkowe.
Z wiedzy pozyskanej przez ZZZA w ZUS w ramach informacji publicznej wynika, iż w latach 2024-2025 r. dwóch działaczy związkowych zwolnionych ze świadczenia pracy odbyło delegacje służbowe samochodem prywatnym, na które otrzymało zgodę pracodawcy. Koszty podróży służbowych w zakresie kosztów przejazdów samochodem prywatnym w 2024 r. wyniosły 11,5 tys. zł, a w 2025 r. już 22,7 tys. zł.
Zarazem ZUS nie potrafił wskazać podstawy prawnej, która pozwalałaby na pokrycie kosztów wynikających z użytkowania pojazdów prywatnych przez działaczy związkowych z publicznych pieniędzy. Innymi słowy zachodzi tu podejrzenie złamania przepisów i zmarnotrawienia środków publicznych. Zarazem widać, iż duże centrale związkowe są bezpośrednio zależne od pracodawcy, skoro mogą korzystać z kilometrówek poza trybem przewidzianym w przepisach.
