Użytkowniczka TikToka, która pracuje w firmie Lindt, dołączyła do grona osób pokazujących zawartość swoich paczek świątecznych od pracodawcy. Prezent składa się z dwóch części. W pierwszej znalazły się: owoce w czekoladzie, krem do smarowania, czekoladowa figurka, czekolada na gorąco, a także trzy rodzaje pralin.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak zapakować prezent w nietypowym kształcie?
Imponująca paczka świąteczna od pracodawcy "Nie wiem, kiedy to zjem"
Natomiast produkty z drugiej paczki zostały zapakowane w ozdobne sanki. To między innymi: ciastka, bombonierka, czekolady, orzechy, pralinki świąteczne, a także puszka w kształcie misia. - Jestem strasznie wdzięczna, strasznie zadowolona, bo kto nie lubi słodyczy? Szczerze, nie wiem, kiedy to wszystko zjem - wyznała autorka filmu.
Zobacz także: Pani Danusia spędzi święta sama. "Przeszłam na emeryturę i wydawało mi się, iż teraz to nareszcie sobie pożyjemy"
"To miłe, gdy dbają o pracownika"
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Zdaniem wielu osób, jest to najlepszy prezent świąteczny, jakie widzieli w tym roku na nagraniach w mediach społecznościowych. "Umarłabym ze szczęścia, dostając taką paczkę", "Jak dla mnie najlepsza paczka", "Aż chce się pracować w tej firmie", "Najlepsza paczka świąteczna, jaką widziałam", "90 procent produktów z tej paczki nie widziałam nigdy na oczy. Jest świetna" - możemy przeczytać w sekcji komentarzy na TikToku.
W dyskusji odezwały się także osoby, które nie mogą liczyć na takie prezenty w okresie świątecznym. "Ja dostałam całe wielkie Nic. To bardzo miłe, gdy dbają o pracownika", "Bardzo fajna paczka. Co roku tylko oglądam, co ktoś dostał, bo mój pracodawca nie przewiduje niczego" - piszą widzowie pod filmem.