13 listopada 2025r. w Krakowie odbyły się połączone zebrania delegatów Sekretariatu Ochrony Zdrowia i Sekcji Służb Zdrowia Regionu Małopolskiego.

Śródkadencyjne Walne Zebranie Delegatów Sekcji i Kongres Sekretariatu, to dobra okazja, by spokojnie zastanowić się nad tym, jaką drogę przeszliśmy i co może być przed nami. W 45. rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” medycy rozważali, do czego – mimo licznych przeciwności – zobowiązuje etos naszego Związku i jak trudno jest go upowszechniać w środowiskach targanych egoizmami różnych grup zawodowych, a także podsycanymi antagonizmami między pracownikami, gdy z różnych stron promuje się materialistyczne postawy życiowe, w myśl dewizy: „pieniądz jest najważniejszy”.

Delegaci nie zatrzymali się wyłącznie na ogólnych refleksjach. Przeszli do dyskusji o aktualnych problemach branży. Mówili o nowej ustawie konsolidacyjnej, która zagraża nie tylko pacjentm, ale również pracownikom służby Zdrowia. Poruszali kwestie dotyczące możliwych zmian strukturalnych w systemie sanitarno – epidemiologicznym. Punktowali szczegółowe problemy dotyczące niektórych zawodów w strukturze działalności leczniczej i w przyjmowanych stanowiskach zgłaszali propozycje zmian.

W dyskusji aktywnie uczestniczyli zaproszeni goście:
- Maria Ochman, przewodnicząca Rady Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia oraz Rady Krajowej Sekcji Służby Zdrowia, która już tradycyjnie gości na małopolskich zebraniach delegatów branży,
- Krzysztof Kotowicz – wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Małopolskiego, w zastępstwie za przewodniczącego Tomasza Zaborowskiego, który na ten dzień był wcześniej zobowiązany do uczestnictwa w innych, ważnych wydarzeniach,
- Andrzej Gębara – członek Zarządu Regionu, zajmujący się koordynacją funkcjonowania branż.

Nasi goście wnieśli do dyskusji szerszy, ponadbranżowy punkt widzenia akcentując to, co łączy nas wszystkich pod sztandarami „Solidarności” (wśród bolączek branży medycznej w różnych regionach, ale też ponadbranżowo).
Skoro Kraków, to historia. Zebranie odbyło się w zabytkowych wnętrzach Cechu Rzemiosł Spożywców, a z portretów na starych ścianach czujnie spoglądali na nas matejkowscy królowie Polski. Zdawali się kontrolować: dokąd po wiekach potomkowie ich poddanych prowadzą sprawy w Ojczyźnie.

Choć nasze działania, to tylko mały fragment w układance wszystkich spraw i problemów, to przecież z sumy takich fragmentów kształtuje się wielka całość.
Danuta Kądziołka




