Masowe zwolnienia w IT – co dalej z rynkiem pracy w IT?

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Praca, zwolnienia w IT


Branża technologiczna w 2024 roku doświadcza kolejnej fali masowych zwolnień. Wydawało się, iż po pierwszych miesiącach roku, kiedy liczba zwolnionych pracowników sięgnęła 32 000, sytuacja zacznie się stabilizować. Jednak rzeczywistość okazała się inna, a kolejne redukcje dotykają zarówno małe, jak i duże firmy technologiczne na całym świecie.

Przyczyny zwolnień: nadmiar zatrudnienia, zmiany strategii i AI

Pandemia COVID-19 przyczyniła się do gwałtownego wzrostu zapotrzebowania na technologie cyfrowe. Praca zdalna stała się normą, a firmy i instytucje na całym świecie musiały gwałtownie dostosować się do nowej rzeczywistości. To spowodowało lawinowy wzrost zatrudnienia w sektorze technologicznym. Firmy takie jak Google, Amazon, Microsoft i wiele innych intensywnie rekrutowały, aby sprostać rosnącym wymaganiom klientów i zapewnić wsparcie dla nowych rozwiązań technologicznych.

Jednakże, gdy pandemia zaczęła ustępować, a życie zaczęło wracać do normalności, okazało się, iż potrzeba aż tak licznej kadry zmalała. Wiele ról, które były najważniejsze podczas pandemii, stało się zbędnych, co doprowadziło do nadmiarowego zatrudnienia. W rezultacie firmy musiały podjąć trudne decyzje o redukcji etatów, aby zoptymalizować koszty operacyjne i dostosować się do nowej, mniej dynamicznej rzeczywistości.

Branża technologiczna jest znana z dynamicznego rozwoju i szybkiego przystosowywania się do zmieniających się warunków rynkowych. W obliczu gwałtownie zmieniających się trendów, firmy zaczynają dostosowywać swoje strategie biznesowe do nowych możliwości. Zmiany te często wymagają restrukturyzacji organizacyjnej, co może prowadzić do zwolnień w jednym obszarze i jednoczesnego zatrudniania w innym.

Sztuczna inteligencja i automatyzacja zaczynają odgrywać coraz większą rolę w przemyśle technologicznym. Firmy dostrzegają ogromny potencjał w automatyzacji procesów, co pozwala na zwiększenie efektywności i redukcję kosztów. Jednakże, ta transformacja wiąże się z potrzebą posiadania nowych umiejętności, a także może prowadzić do zmniejszenia zapotrzebowania na niektóre role.

Fala zwolnień w 2024 roku: kto został dotknięty?

Rok 2024 w branży technologicznej był naznaczony falą zwolnień, które następowały stopniowo, miesiąc po miesiącu. Poniżej przedstawiamy chronologiczne zestawienie, jak kolejne redukcje etatów kształtowały rynek pracy w technologii w tym roku.

Styczeń
Rok rozpoczął się od znaczących redukcji w kilku dużych firmach technologicznych. Unity Technologies, po trudnym 2023 roku z trzema rundami zwolnień, ogłosiła dalsze cięcia, informując, iż do końca stycznia pożegna się z jednym na czterech swoich pracowników.

Snap, właściciel popularnej aplikacji Snapchat, również zmagał się z wyzwaniami i zdecydował się na zwolnienie 10% swoich pracowników, co oznaczało redukcję o 540 miejsc pracy. Veeam, firma zajmująca się oprogramowaniem do tworzenia kopii zapasowych, również ogłosiła zwolnienie 300 pracowników.

Luty
W lutym tendencja zwolnień nie słabła. Amazon zdecydował się na redukcję zatrudnienia w kilkuset obszarach, takich jak Zdrowie i Farmacja, a także na platformie Twitch, gdzie zwolniono 500 osób. Google zredukował liczbę pracowników w dziale odpowiedzialnym za asystentów głosowych oraz w zespołach związanych z zarządzaniem sprzętem, takim jak Pixel, Next i Fitbit. Również dział sprzedaży w Google odczuł zwolnienia, co objęło kilkaset osób.

Marzec
Marzec przyniósł kolejne duże redukcje. Microsoft, gigant technologiczny, ogłosił zwolnienie 1900 pracowników. Cięcia dotknęły różne działy, w tym rozwój gier wideo w związku z restrukturyzacją po przejęciu Activision Blizzard. Z kolei eBay zdecydował się na zwolnienie tysiąca pracowników w ramach swojej strategii optymalizacji.

Salesforce, znana firma zajmująca się rozwiązaniami CRM, ogłosiła redukcję 700 miejsc pracy, a SAP potwierdził, iż zlikwiduje aż 8000 stanowisk. Cisco, gigant w dziedzinie technologii sieciowych, również ogłosił zwolnienia, które dotknęły 4000 pracowników.

Kwiecień
W kwietniu, choć liczba zwolnień w niektórych firmach zaczęła spadać, inne kontynuowały cięcia. Apple zdecydował się na porzucenie projektu autonomicznego samochodu, co skutkowało zwolnieniem 614 pracowników zaangażowanych w ten projekt. Dell również ogłosił znaczącą redukcję zatrudnienia, potwierdzając zwolnienie 6000 pracowników w ramach restrukturyzacji.

Maj
W maju fala zwolnień przez cały czas trwała. Microsoft ogłosił kolejne redukcje, tym razem w swoich studiach gier wideo, takich jak Arkane Austin i Tango Gameworks, co miało związek z dalszymi planami cięć w Bethesda. Chociaż firma nie podała dokładnej liczby zwolnień, wiadomo, iż były one częścią większej restrukturyzacji.

AWS, należące do Amazona, również ogłosiło redukcje w działach Sales, Global Services i Physical Store Technology. Był to wyraźny sygnał, iż choćby najbardziej dochodowe firmy technologiczne muszą dostosowywać się do zmieniającej się rzeczywistości rynkowej.

Czerwiec
Na początku lata, w czerwcu, ByteDance, właściciel TikToka, ogłosił zwolnienie 450 pracowników ze swojego obszaru e-commerce. Microsoft kontynuował swoje plany redukcji, zwalniając około 1500 pracowników z zespołów odpowiedzialnych za rozwój Hololens i Azure, swojej spółki zależnej zajmującej się chmurą obliczeniową.

Google również podjęło decyzję o dalszych cięciach, tym razem w Google Cloud, choć firma nie ujawniła dokładnej liczby zwolnień. Te decyzje pokazują, iż choćby najbardziej innowacyjne działy technologiczne nie są odporne na restrukturyzacje.

Lipiec
Lipiec przyniósł chwilowe zmniejszenie intensywności zwolnień, z zaledwie kilkuset redukcjami w małych i średnich firmach technologicznych. Były to głównie zwolnienia spowodowane sankcjami ekonomicznymi wobec rosyjskich firm, takich jak Kaspersky, który zamknął swój amerykański oddział. Jednakże ten okres względnego spokoju był krótki.

Sierpień
Sierpień przyniósł kolejną falę zwolnień. Salesforce ogłosił redukcję kolejnych 300 miejsc pracy, a OpenText zredukował zatrudnienie o 1200 osób. Cisco poinformowało o planach przeprowadzenia drugiej rundy zwolnień w 2024 roku, choć szczegóły dotyczące liczby zwolnień nie zostały ujawnione. Zwolnienia choćby kilkunastu tysięcy osób planuje także Dell Technologies.

Najbardziej dramatyczne cięcia ogłosił Intel, który zapowiedział redukcję aż 15 000 miejsc pracy, co stanowi 15% jego globalnej siły roboczej. Decyzja ta była wynikiem słabszych wyników finansowych oraz potrzeby dostosowania się do nowych trendów technologicznych, takich jak sztuczna inteligencja.

Specjalistyczne obszary dotknięte zwolnieniami

Zwolnienia w branży technologicznej dotknęły szerokiego spektrum specjalistów. W Microsoft, zwolnienia dotknęły nie tylko programistów, ale również pracowników odpowiedzialnych za rozwój gier wideo. Zmiany te były częściowo wynikiem przejęcia Activision Blizzard i dążenia do restrukturyzacji i optymalizacji portfela gier.

W IBM zwolnienia dotknęły pracowników działów marketingu i komunikacji, co wiązało się z rosnącym wykorzystaniem sztucznej inteligencji do automatyzacji procesów. Podobnie, w Google, cięcia objęły nie tylko techniczne zespoły, ale także działy odpowiedzialne za sprzedaż i marketing.

Zwolnienia w Europie i Azji

Choć większość zwolnień miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, fala ta nie ominęła również innych części świata. W Europie, firmy takie jak SAP, niemiecki lider w oprogramowaniu biznesowym, zredukowały tysiące stanowisk pracy w ramach swojej strategii skupienia się na AI i chmurze obliczeniowej.

TikTok, popularna platforma społecznościowa należąca do chińskiego ByteDance, ogłosił zwolnienia 250 pracowników w Irlandii, a także redukcje w działach marketingu i operacji. Firma stara się zoptymalizować koszty operacyjne w obliczu rosnącej konkurencji i zmieniających się regulacji na rynkach zachodnich.

ByteDance również ogłosiło redukcje, zwalniając 450 pracowników w swoim dziale e-commerce. Ta decyzja jest częścią większej strategii firmy mającej na celu restrukturyzację i koncentrację na bardziej dochodowych obszarach działalności.

Fala zwolnień w 2024 roku dotknęła szerokiego spektrum firm technologicznych na całym świecie, zarówno tych największych, jak i mniejszych graczy. Zmiany te odzwierciedlają głębokie przekształcenia, jakie przechodzi branża, dostosowując się do nowych realiów rynkowych, technologicznych i finansowych. Mimo trudnych decyzji o zwolnieniach, wiele firm inwestuje w nowe technologie i obszary, co może oznaczać, iż w dłuższej perspektywie pojawią się nowe możliwości zatrudnienia. Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, iż branża technologiczna przechodzi przez trudny okres.

Czy to koniec zwolnień w technologii?

Choć fala zwolnień w branży technologicznej w 2024 roku wywołała znaczny niepokój, przyszłość tego sektora nie jest skazana na wyłącznie negatywne scenariusze. Mimo iż liczba zwolnień może wydawać się alarmująca, istnieje wiele czynników, które wskazują na bardziej zróżnicowaną i wieloaspektową sytuację.

W miarę jak firmy technologiczne dostosowują się do zmieniających się warunków rynkowych, niektóre z nich wciąż aktywnie rekrutują w nowych, rozwijających się obszarach. Sztuczna inteligencja (AI), analiza danych, cyberbezpieczeństwo i technologie chmurowe to tylko niektóre z obszarów, które odnotowują wzrost zapotrzebowania na specjalistów. Na przykład firmy takie jak Google, Microsoft i Amazon, mimo iż przeprowadziły znaczące redukcje, przez cały czas inwestują w rozwój swoich zespołów zajmujących się AI i chmurą obliczeniową.

To przesunięcie w kierunku nowoczesnych technologii odzwierciedla globalny trend, w którym tradycyjne role i zadania są zastępowane przez bardziej zaawansowane technologicznie odpowiedniki. Zwalniani pracownicy często mają możliwość przekwalifikowania się i zdobycia umiejętności niezbędnych w nowych obszarach, co może otworzyć przed nimi nowe możliwości kariery.

Pomimo obecnych wyzwań, branża technologiczna przez cały czas przyciąga ogromne inwestycje. Inwestycje te nie tylko tworzą nowe miejsca pracy, ale także przyczyniają się do długoterminowego wzrostu sektora. Firmy, które są w stanie innowacyjnie wykorzystać nowe technologie, mogą zyskać przewagę konkurencyjną, co ostatecznie prowadzi do większej stabilności i potencjalnego wzrostu zatrudnienia.

Wiele firm technologicznych dostosowuje swoje modele biznesowe, aby lepiej odpowiadać na wyzwania i możliwości związane z nowymi technologiami. Restrukturyzacja, choć bolesna, często jest konieczna, aby firma mogła skupić się na najbardziej obiecujących i dochodowych obszarach działalności.

Na przykład Microsoft, który ogłosił znaczące zwolnienia w swoich studiach gier, jednocześnie inwestuje w rozwój chmury obliczeniowej i narzędzi AI. Podobnie SAP, który przechodzi przez restrukturyzację, koncentruje się na technologii AI, co wymaga nowego zestawu umiejętności i może prowadzić do zatrudnienia nowych specjalistów.

Warto również zauważyć, iż branża technologiczna ma historię szybkiego adaptowania się do zmieniających się warunków i wychodzenia z kryzysów silniejszą niż wcześniej. Podczas gdy niektóre firmy mogą redukować zatrudnienie w odpowiedzi na bieżące wyzwania, inne będą przez cały czas rosły i tworzyły nowe miejsca pracy, zwłaszcza w sektorach, które zyskują na znaczeniu w nowym, cyfrowym świecie.

Branża technologiczna zawsze była znana ze swojej umiejętności innowacji. choćby w obliczu zwolnień, firmy przez cały czas poszukują nowatorskich rozwiązań, które mogą zrewolucjonizować rynek. Firmy takie jak Apple, Google czy Tesla nieustannie inwestują w badania i rozwój, aby odkrywać nowe możliwości i kierunki rozwoju. To zaangażowanie w innowacje często prowadzi do tworzenia nowych produktów, usług, a co za tym idzie – nowych miejsc pracy.

Chociaż obecna fala zwolnień w branży technologicznej jest niepokojąca, nie oznacza to końca rozwoju i możliwości w tym sektorze. Przeciwnie, jest to sygnał, iż branża przechodzi przez naturalny proces transformacji, dostosowując się do nowych realiów rynkowych i technologicznych. W miarę jak firmy koncentrują się na innowacjach i nowych technologiach, takich jak AI, chmura obliczeniowa i analiza danych, można spodziewać się, iż w przyszłości powstaną nowe możliwości zatrudnienia.

Idź do oryginalnego materiału