"Przedsiębiorcy nie mogą już dłużej czekać; ta dyskusja na temat składki zdrowotnej trwa już bardzo długo, zbyt długo" - przyznał szef resortu finansów.
"Jestem przekonany, iż na najbliższym posiedzeniu rządu (ma się ono odbyć 19 listopada - red.) zapadną decyzje o obniżeniu składki zdrowotnej w 2025 roku" - dodał.
Niższa składka zdrowotna w 2025 r. Ulgę mają odczuć mikroprzedsiębiorcy
Potwierdził zarazem, iż likwidacja naliczania składki od środków trwałych - co do której w rządzie zapadła już zgoda - będzie tylko pierwszym krokiem zmierzającym do ulżenia przedsiębiorcom. "Tym krokiem numer dwa będzie obniżenie tej minimalnej składki zdrowotnej, która jest liczona w tej chwili od 100 proc. minimalnego wynagrodzenia. My to obniżymy do 75 proc." - zapowiedział.Reklama
Według ministra, rozwiązanie to będzie dotyczyło "mniej więcej miliona tych najmniejszych przedsiębiorców". Dopytywany o konkretną kwotę, potwierdził, iż będą oni płacić składkę "blisko kwoty 320 zł miesięcznie".
Domański dodał, iż rozwiązanie obejmie przedsiębiorców, którzy w danym miesiącu nie osiągają dochodu.
"To będzie obowiązywało od 1 stycznia 2025 r., projekt jest gotowy, chcemy, aby przeszedł on przez Sejm możliwie szybko. Dokładnie chcemy, aby we wtorek na rządzie została przyjęta ta autopoprawka i poszła do Sejmu" - uściślił.
W czwartek 14 listopada na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawiła się autopoprawka Ministerstwa Zdrowia do nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Przypomnijmy - projekt ten likwiduje składkę zdrowotną od sprzedaży środków trwałych, został już złożony w Sejmie i w tej chwili oczekuje na pierwsze czytanie. Więcej o treści autopoprawki i jej konsekwencjach w praktyce dla przedsiębiorców pisaliśmy TUTAJ.
Składka zdrowotna w 2026 roku. Rząd planuje obniżkę
Andrzej Domański dodał, iż rząd nie zatrzymuje się na zmianach planowanych na 2025 rok. Przedsiębiorcy mają odczuć kolejne ulgi w 2026 roku.
"Na 2026 rok chcemy, aby składka zdrowotna dla przedsiębiorców, przede wszystkim słabiej zarabiających, została obniżona. Zgodnie z tym, co mówiłem wcześniej, środki w budżecie są zabezpieczone, rozwiązanie jest na stole i będziemy nad nim jeszcze chwilę pracować, ale to już ostatnie dni" - zapewnił.
Pytany o koszt reformy dla budżetu, wskazał, iż w 2026 r. wyniesie on "w całości 4,6 mld zł", a na 2025 rok koszt zmian w składce zdrowotnej szacowany jest na "około miliard złotych".
Zdaniem Domańskiego, zmiany te "nie wpłyną na finanse NFZ, bo ta różnica zostanie w pełni pokryta przez budżet". "Mogę potwierdzić, iż te środki po prostu są" - dodał, dopytywany o to, skąd znajdą się na to pieniądze w państwowej kasie.
Dodał, iż docelowo w Polsce ma funkcjonować system, "gdzie do pewnego poziomu składka zdrowotna będzie ryczałtowa", a od pewnego poziomu będzie miała wymiar procentowy. Poproszony o doprecyzowanie, jaki to będzie ryczałt, odparł, iż "dyskusja zakończy się w ciągu najbliższych godzin i we wtorek na rządzie przedstawimy rozwiązanie, które wejdzie w życie od 2026 roku".
Co dalej z cenami energii? Minister finansów: Chcę uspokoić
Minister finansów pytany był także o dalsze planowane działania osłonowe rządu w zakresie cen energii dla gospodarstw domowych.
"Pan premier zobowiązał mnie do przedstawienia planu mrożenia cen energii i ten plan jest już prawie gotowy. Chcę uspokoić Polskę i Polaków, iż o zawartość portfeli mogą być spokojni. Będziemy pracować nad rozwiązaniem, aby ceny energii nie rosły w całym 2025 r." - powiedział Andrzej Domański.
Obecne przepisy dotyczące częściowego mrożenia cen energii obowiązują do końca 2024 r.