Podczas ostatniego pokazu kolekcji ready-to-wear Balenciaga zaprezentowała płaszcz stworzony z biomateriału Lunaform. To samo tworzywo, opatentowane przez firmę Gozen, uzyskało 3,3 miliona dolarów finansowania.
— W epoce, w której blizny po ludzkim uderzeniu widać z kosmosu, czerpiemy inspirację z najwcześniejszych form życia — brzmi motto zespołu tureckiej firmy Gozen, założonej przez Ece Gozen, artystkę, biodesignerkę i chemiczkę. Ideą biotechnologicznej marki jest odzyskiwanie równowagi między twórczą ekspresją a dbałością o środowisko. W tym duchu powstał materiał Lunaform – imitacja skóry bazująca na aktywności ewolucyjnej mikroorganizmów.
Popyt na alternatywne materiały wzrasta. Rynek fokusuje się na biotechnologii
Pozyskiwanie oraz obróbka skóry odzwierzęcej powoduje ogromny uszczerbek na środowisku. Wiąże się przecież nie tylko z cierpieniem milionów zwierząt – wyprodukowanie jednej torebki ze skóry tradycyjnej to aż 100 kg dwutlenku węgla wypuszczonego do atmosfery. W zestawie kupujemy także szkodliwe chemikalia oraz hektary wyciętych lasów.
Start-up’y skupione na produkcji nowoczesnych materiałów dążą do rozwoju zrównoważonej mody, skracania łańcucha dostaw i procesu produkcyjnego. Biotechnologia jest jednym z najbardziej obiecujących filarów nadchodzących zmian – pozwala na pozyskiwanie surowców z odnawialnego źródła, a także bezpieczne tworzenie tekstyliów i substancji farbujących. Według licznych raportów, popyt na alternatywne materiały do 2030 roku ma znacząco wzrosnąć. Nic dziwnego – adekwatności wielu opatentowanych materiałów dorównują swoim pierwowzorom, a choćby je przewyższają.
Lunaform, czyli ewolucja mikroorganizmów
Lunaform jest mocniejszy niż skóra odzwierzęca, a jego biofilna tekstura odpowiada konsumenckim wymaganiom związanym z designem tradycyjnej galanterii. Domy mody mogą kupować go w arkuszach mierzących ok. 1,2 m2, o minimalnej grubości 0,2mm. Co ważne, firma przygotowuje tekstylia w wybranej przez markę odzieżową kolorystyce – dzięki temu Gozen ogranicza potrzebę dodatkowego farbowania skóry sztucznymi barwnikami.
Materiał Lunaform powstaje przez 7 dni w obrębie jednego laboratorium. Pozbawiony plastiku i potrzeby garbowania, nadaje się do recyklingu lub utylizacji.
— Formowanie LUNAFORM wymaga środowiska bogatego w składniki odżywcze, w którym mikroorganizmy tworzą skomplikowane, ultrakrystaliczne wzory. Po wprowadzeniu naturalnych czynników zaczyna tworzyć się trójwymiarowy materiał. W przeciwieństwie do kompozytowych skór roślinnych, które są łączone warstwowo, LUNAFORM powstaje jako pojedynczy, w pełni uformowany materiał, nadając mu niezwykłą wytrzymałość na rozciąganie i naturalną elastyczność.
— brzmi fragment materiałów prasowych Gozen.Do tej pory wynalazek Gozen mogliśmy zobaczyć jedynie podczas tegorocznego paryskiego Tygodnia Mody. Biomateriał zadebiutował na pokazie Balenciagi w postaci płaszcza Lunaform Maxi Bathrobe Coat. Oferta tekstyliów od Gozen będzie kierowana także do sektora motoryzacyjnego i wnętrzarskiego.
Jaka przyszłość czeka Lunaform?
Co dzieje się ze start-up’ami, które zbierają tak wielkie dofinansowania? Dzięki inwestorom, wśród których znalazły się firmy Happiness Capital, Accelr8, Astor Management oraz SOSV, Gozen ma otworzyć nowy zakład w Turcji o powierzchni ok. 1 mln stóp kwadratowych.
— w tej chwili istnieje duża konkurencja na rynku skóry wolnej od zwierząt. Ale wierzyłem, iż podejście Gozen może przewyższyć wszystkie inne zarówno pod względem wydajności, jak i ekonomii, i już to zademonstrowaliśmy, wprowadzając nasz pierwszy komercyjny produkt na Fashion Week. W ciągu kilku miesięcy osiągnęliśmy to, co innym zajęło lata
— powiedział Po Bronson, MD firmy SOSV’s IndieBio.Zdjęcie główne: Spotlight Launchmetrics