Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw odnosi się do sumy wynagrodzeń brutto wypłaconych w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 9 osób. W marcu dane kolejny raz wskazują na hamowanie dynamiki wzrostów, co może być ważne dla przyszłych decyzji RPP o obniżkach stóp procentowych. Prognozy wskazywały na wzrost o 7,7 proc. rok do roku.
Wzrost wynagrodzeń w Polsce hamuje
W marcu 2025 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło nominalnie w stosunku do poprzedniego miesiąca o 5,1 proc.:Reklama
- Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w marcu 2025 r. wyniosło 9 055,89 zł - podał we wtorek GUS.
W marcu 2025 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6444 tys. etatów i było o 0,9 proc. niższe niż przed rokiem. Główny Urząd Statystyczny dodaje, iż na wzrost wynagrodzeń w marcu 2025 r. miała wpływ większa skala wypłat takich jak: wypłaty premii i bonusów rocznych, premie kwartalne, świąteczne, sprzedażowe, wypłaty z tytułu przepracowanych godzin nadliczbowych, a także odprawy emerytalne.
To czwarty miesiąc z rzędu, gdy dynamika wynagrodzeń hamuje. Wzrosty wynagrodzeń jest najniższy od lutego 2021. W lutym br. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 8613,14 zł, a więc o 7,9 proc. więcej niż przed rokiem i mniej niż wskazywały na to oczekiwania rynkowe (8,7 proc.).
RPP zacznie obniżać stopy procentowe po danych GUS?
Dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu brutto w sektorze przedsiębiorstw w Polsce to także istotny wskaźnik dla Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Rada analizuje dane GUS w kontekście ogólnej sytuacji gospodarczej i inflacji. Wzrost wynagrodzeń może wpłynąć na koszty firm, konsumpcję i ostatecznie inflację, jednak hamowanie wzrostów może przyspieszyć decyzję RPP o obniżkach stóp procentowych.
Od wielu dni ekonomiści niemal z pewnością mówią o obniżkach stóp procentowych, bo też wyraźnie na tę możliwość wskazywał prezes NBP:
"Jeśli rząd podjąłby decyzje, iż np. ceny energii nie wzrosną to byłym skłonny do bardziej odważnej decyzji np. 0,5 p. proc., a na początku przyszłego roku powtórzyć 0,5 p. proc. I na tym stop" - mówił Adam Glapiński podczas kwietniowej konferencji prasowej NBP.
Przypomnijmy, główna stopa referencyjna Narodowego Banku Polskiego (NBP) wynosi 5,75 proc. i pozostaje niezmieniona od października 2023 roku.