Wskaźnik nastrojów konsumentów rośnie, już niedługo mając szansę osiągnąć dodatni odczyt. To symboliczny moment, ponieważ ostatni tak dobry wynik udało się osiągnąć przed pandemią.
Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK, czyli syntetyczny wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje Polaków w zakresie postaw konsumenckich, wyniósł w listopadzie 2023 r.: -1,3, co oznacza wzrost o 3,3 pkt w stosunku do poprzedniego miesiąca. Od dodatniego wyniku dzieli nas już niewiele, a ostatni tak dobry wskaźnik zanotowano w marcu 2020 roku – wówczas badanie zostało przeprowadzone na samym początku pandemii COVID-19.
Najnowsze wyniki wskazują, iż Polacy coraz optymistyczniej patrzą na przyszłość budżetów domowych. Wynik, choć wciąż ujemny (-1,8 vs. -5,2 w październiku 2023 r.), jest zdecydowanie wyższy w porównaniu do roku ubiegłego. W listopadzie zanotowano również poprawę oceny sytuacji finansowej gospodarstw domowych w ostatnich 12 miesiącach. Wynik wzrósł z 7,1 pkt proc. do -2,8.
Polacy coraz optymistyczniej zaczęli patrzeć także na sytuację kraju. Nastroje w kwestii poprawy sytuacji ekonomicznej kraju w najbliższych 12 miesiącach wzrosły o 4,9 pkt proc. do -14,1. Drobny wzrost w nastawieniu konsumentów widać także w Unii Europejskiej, gdzie średni wynik wzrósł w relacji do poprzedniego miesiąca o 1,2 wynosząc -17,5.
Przeczytaj również: Gdzie tanio wyjechać na święta za granicę? Poznaj najpiękniejsze miejsca!
Niezmiennie obawiamy się wzrostu cen
Wśród konsumentów wciąż istnieją silne obawy związane z potencjalnym wzrostem cen czy bezrobociem, które w dużym stopniu rzutują na ujemny wynik. Aż 82 proc. Ankietowanych spodziewa się wyższych kwot na paragonach. 32 proc. Obawia się większych trudności na rynku pracy.
Gdyby pod uwagę wziąć wyłącznie uśredniony wynik moglibyśmy powiedzieć, iż Polacy zbliżają się do końca roku w dobrych nastrojach. A na pewno w dużo lepszych niż na jego początku. Niestety na wskaźnik zbliżony do zera składa się silna polaryzacja, czyli dwucyfrowy wynik na plusie wśród ludzi młodych (23-29 lat) oraz mocny, ośmiopunktowy minus w średniej grupie wiekowej (40-49) i wśród starszych (60 lat i więcej). Bez względu na duże różnice, polski rynek, a zwłaszcza detaliści, na barometr nastrojów konsumenckich z pewnością patrzą z dużym zadowoleniem. W obliczu wojny, niepewności gospodarczej i galopującej, rekordowej inflacji jeszcze kilka miesięcy temu każdy brałby takie statystyki „w ciemno” – mówi Artur Noga-Bogomilski, Head of Market Intelligence w GfK – An NIQ Company.