Nie będzie zmian w umowach o pracę. Rząd uległ pracodawcom

2 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Rewolucji w umowach o pracę jednak nie będzie. Forsowana przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk zmiana w przepisach dotyczących obowiązku zatrudniania obcokrajowców na etat, a nie na umowy o dzieło i zlecenia, nie została przyjęta w projekcie ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom.


Jak informowaliśmy na łamach Interii na początku listopada Ministerstwu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chciało, aby obcokrajowcy, od których wymagane jest m.in. zezwolenie na pracę, wykonywali ją na podstawie umów o pracę, a nie umów cywilnoprawnych. Zapis ten znalazł się w projekcie ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.


Obcokrajowcy mieli być zatrudniani na podstawie umowy o pracę


Nowe przepisy miały objąć około 40 proc. obcokrajowców w tej chwili pracujących w Polsce - takie dane przedstawiła w rozmowie z tvn24.pl Ewa Flaszyńska, dyrektorka departamentu rynku pracy w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Z danych departamentu wynikało, iż odsetek obcokrajowców zatrudnionych w Polsce na podstawie umów o pracę wynosi zaledwie 29 proc. Reklama


O wymogu zatrudniania cudzoziemców na podstawie umowy o pracę, pozytywnie wypowiadali się związkowcy. Inicjatywę skrytykowali jednak przedsiębiorcy, dla których oznaczało to większe koszty.


Ustawa o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom. Co się zmieni?


Rząd zajął się projetem ustawy w środę, 18 grudnia. W przyjętym akcie nie znalazły się jednak zmiany proponowane przez departament Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. Nowe przepisy zakładają m.in. wyższe kary za nielegalne powierzanie im pracy, usprawnienie procedur, zmniejszenie zaległości w urzędach oraz pełną elektronizację postępowań.
Najważniejsze rozwiązania to:
Zaostrzone zostają sankcje za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców. Taka praktyka będzie zagrożona karą grzywny w wysokości od 3 tys. do 50 tys. zł za każdy przypadek takiego zatrudnienia.Wojewoda odmówi wydania zezwolenia na pracę pracodawcy, który np. nie prowadzi działalności uzasadniającej powierzenie pracy cudzoziemcowi w danym okresie lub działa głównie w celu ułatwiania cudzoziemcom wjazdu na terytorium Polski. Wprowadzona zostaje elastyczna procedura, która pozwoli poszczególnym powiatom zdecydować w jakich branżach ograniczyć możliwość powierzania pracy cudzoziemcom na terenie tego powiatu i w jakim okresie.Wprowadzona zostaje pełna elektronizacja dotycząca procedury wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemców - począwszy od złożenia wniosku, aż po odbiór decyzji w tych sprawach. Rozwiązanie skróci terminy wydawania zezwoleń na pracę oraz usprawni proces rozpatrywania spraw. Elektronicznie prowadzone będzie także postępowanie odwoławcze.Systemy informatyczne stosowane będą również do monitoringu wykorzystania zezwoleń i oświadczeń dotyczących pracy cudzoziemców. Pełna cyfryzacja procedury udzielania zezwoleń na pracę cudzoziemców pozwoli na lepsze gospodarowanie zasobami kadrowymi urzędów pracy.


Nowe przepisy przewidują ponadto możliwość realizowania programów integracyjnych dla cudzoziemców. Chodzi np. o pomoc w nauce języka polskiego. Publiczne służby zatrudnienia będą mogły także tworzyć wyspecjalizowane punkty wspierania cudzoziemców na rynku pracy.
Zaproponowane rozwiązania mają wejść w życie pierwszego dnia miesiąca następującego po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Wprowadzone zostają także przepisy przejściowe, które pozwolą na dostosowanie systemu teleinformatycznego do nowych przepisów w ciągu 2 lat.
Idź do oryginalnego materiału