Nowa cena badań technicznych auta w 2025. Ile zapłacisz i od kiedy?

6 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Jeszcze w tym roku kierowców czeka spora podwyżka jednej z najważniejszych opłat związanych z posiadaniem samochodu. Rząd szykuje istotne zmiany w systemie badań technicznych pojazdów. Planowane są nie tylko podwyżki opłat, ale także wprowadzenie nowych procedur, które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz dostosowanie polskich przepisów do unijnych standardów.


Obecne stawki badań technicznych


Obecne opłaty za badania techniczne pojazdów w Polsce pozostają niezmienione od 2004 roku.


Obecnie kierowcy płacą 98 zł za badanie techniczne samochodu osobowego. Głębiej do kieszeni muszą sięgnąć kierowcy, których samochód posiada instalację LPG — dla nich koszt przeglądu to 162 zł. W przypadku motocykli cena przeglądu to 62 złote, a dla ciężarówek - 153 zł.


Jak podkreślają właściciele stacji kontroli pojazdów, nie są to zawrotne kwoty, zwłaszcza gdy zestawi się je ze wzrostem kosztów prowadzenia ich działalności. Większość stacji balansuje na granicy rentowności.


Planowane zmiany w 2025 roku


Ministerstwo Infrastruktury planuje wprowadzenie nowych przepisów, które mają dostosować stawki do aktualnych realiów ekonomicznych.
Nowa cena za badanie techniczne ma być powiązana z wysokością przeciętnego wynagrodzenia, co oznacza, iż ceny będą rosły wraz z inflacją, ale też płacą minimalną. Diagności postulują podniesienie opłaty do poziomu 260-280 zł brutto.Reklama
Wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec zapowiedział, iż ministerstwo intensywnie pracuje nad nowym projektem ustawy, który ma zaktualizować stawki opłat za okresowe badania techniczne. Nowe stawki mogłyby wejść w życie jeszcze w 2025 roku, ponieważ wymagają jedynie rozporządzenia, a nie uchwały.


Nowe procedury i obowiązki


Cena to niejedyna kwestia, która się zmieni w przypadku przeglądów technicznych. Planowane są również nowe procedury. Po pierwsze, przegląd ma zostać poszerzony o fotografowanie pojazdów podczas badania technicznego. Zdjęcia mają być archiwizowane w bazie CEP (Centralna Ewidencja Pojazdów). Takie działanie ma zapobiec nieprawidłowościom, takim jak podbijanie pieczątek bez faktycznego badania.
Dodatkowo kierowcy mają zyskać możliwość przeprowadzenia badania na 30 dni przed terminem.


Kary za spóźnienia


Ministerstwo planuje również wprowadzenie kar dla kierowców, którzy spóźnią się na badanie techniczne. Kierowcy spóźniający się z przeglądem o tydzień mieliby płacić podwójną stawkę, a po 90 dniach choćby trzykrotność standardowej opłaty. Pieniądze z tych opłat mają być przeznaczone na poprawę infrastruktury drogowej oraz wsparcie dla SKP.


Zmiany w wyposażeniu SKP


Stacje kontroli pojazdów będą musiały zainwestować w nowe urządzenia, takie jak liczniki cząstek stałych, które zastąpią dotychczasowe dymomierze.
To pozwoli na skuteczniejsze wykrywanie uszkodzeń filtrów DPF w pojazdach z silnikami Diesla. Ministerstwo pracuje nad przepisami, które umożliwią eliminację z ruchu drogowego pojazdów z uszkodzonymi układami oczyszczania spalin.
Na ten moment jeszcze nie wiadomo, kiedy konkretnie zmiany zostaną wprowadzone, ale przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury powtarzają, iż nastąpi to w ciągu nadchodzących miesięcy.
KO
Idź do oryginalnego materiału