Nowoczesne podejście do profilaktyki zdrowotnej – rola szczepień

1 rok temu

Przyzwyczailiśmy się do tego, iż o szczepieniach mówimy w kontekście dzieci. Udało się stworzyć system, który w tym zakresie działa. Czy jednak wykorzystujemy potencjał szczepień, jeżeli chodzi o dorosłych? Podczas panelu pt. „Nowoczesne podejście do profilaktyki zdrowotnej – rola szczepień w XXI w.” eksperci podkreślali, iż należy sięgnąć po szczepienia w kontekście całego życia człowieka.

Konieczność szerszego wykorzystania szczepionek w ochronie dorosłych wynika przede wszystkim z faktu, iż zwiększa się liczba osób starszych – postęp medycyny znacząco wydłużył długość życia. Ponadto eksperci wskazują, iż szczepienie uważane jest za najbardziej efektywną kosztowo interwencję zdrowia publicznego zaraz po dostępie do czystej wody.

Coraz więcej zaleceń i refundacji, wciąż za mało świadomości

– Pacjent jest odpowiedzialny za swoje zdrowie, nic na siłę, nie można mu narzucić operacji czy skorzystania z programu lekowego – podkreślał wiceminister Maciej Miłkowski. Zachęcał jednak do korzystania ze szczepień, przypominając, jakie zmiany nastąpiły w refundacji szczepień przeciwko grypie od września.

– Mamy wnioski na kolejne szczepionki, analizujemy je bardzo szczegółowo i jeżeli zapadalność jest bardzo niewielka, to bardzo dokładnie trzeba oszacować grupy docelowe, tym zajmuje się AOTMiT – przypomniał wiceminister. – Udaje nam się zebrać coraz więcej informacji dzięki temu, iż wypełniane są elektroniczne karty szczepień, zarówno w przypadku dzieci, jak i dorosłych – dodał.

– Warto edukować, iż powinniśmy się w wieku dorosłym doszczepiać – podkreślała Magdalena Kołodziej, prezes fundacji My Pacjenci. – Świetnie, iż mamy rekomendacje, zalecenia, iż możemy z nich korzystać, iż mamy też refundację, ale świadomość społeczna jest przez cały czas bardzo niska, szczególnie jeżeli chodzi o szczepienia dorosłych. Dużo „dobrego”, jeżeli można tak powiedzieć, zrobiła nam sytuacja pandemiczna, bo podniosła nam świadomość, iż szczepienia dla dorosłych w ogóle istnieją – wskazywała.

Możemy się spierać, czy szczepionki przeciwko Covid-19 były wystarczająco długo badane, ale nikt nie zaprzeczy temu, iż podaliśmy miliardy dawek i te szczepienia przyniosły nam wielokrotnie więcej korzyści niż ewentualnych działań niepożądanych – zwrócił uwagę były wiceminister zdrowia, Marcin Czech. – Nie jest tak, iż w 19 roku życia, kiedy mamy ostatnie szczepienia w kalendarzu, kończy się życie wirusów i bakterii. One są szczególnie ważne dla osób z grup ryzyka, kiedy np. to schorzenie podstawowe może być zaostrzone przez infekcję wirusową czy bakteryjną – mówił.

– Większości leków daleko jest do bezpieczeństwa, jakim charakteryzują się szczepionki. Postawy polityków podczas pandemii zniechęcały do szczepień, a to ma ogromne przełożenie potem na efekt populacyjny i na bezpieczeństwo osób, które chciałaby, a nie mogą się zaszczepić – przypomniał z kolei były wiceminister zdrowia, Krzysztof Łanda. Zwrócił uwagę, iż szczepienia dla dorosłych kiedyś nie były dostępne, dlatego skupialiśmy się wszyscy na szczepionkach dla dzieci. – Ale w tej chwili te szczepionki są dostępne. Mamy np. szczepionki przeciwko półpaścowi, gdzie ich skuteczność w grupie ryzyka sięga praktycznie 100 proc., a sama choroba daje paskudne objawy i konsekwencje – wskazywał. – HPV, RSV, pneumokoki, półpasiec… wiele jest szczepionek, które mogą być zastosowane w systemie dla dorosłych – dodał z kolei Marcin Czech.

Szczepienie to cały proces, a nie tylko zastrzyk

– Wyszczepialność jest jednym z kluczowych aspektów skuteczności szczepień – przypomniała Magdalena Władysiuk, wiceprezes HTA Consulting. – Problemem w naszym regionie jest to, iż generalnie mamy niższą wyszczepialność, a programy szczepienne są rozproszone. Nawet, kiedy szczepienia są bezpłatne, nie korzystamy z nich – wskazała.

Dyrektor biura prezesa AOTMiT Kamila Malinowska zwróciła także uwagę, iż stosowanie szczepień nie sprowadza się tylko do podania szczepionki. – Żeby cały proces profilaktyki zadziałał poprawnie, nie możemy zapomnieć o transporcie, przechowywaniu, kwalifikacji pacjenta, tak by mógł przyjąć szczepionkę z minimalizacją niekorzystnych działań poszczepiennych. Niezbędne są całe rozwiązania systemowe, żeby szczepionka zadziałała i u jednego pacjenta, i w całej populacji – podkreślała.

– Choroby zakaźne nie są tak nośne medialnie, jak chociażby nowotwory, o których mówimy niemal przy każdej okazji – stwierdził Marcin Czech.

System refundacji do uproszczenia, budżet do podniesienia

– Mamy trochę zabałaganioną refundację szczepionek. Szczepionki, jako produkty lecznicze, powinny być poddane ocenie technologii medycznych zgodnie z obowiązującymi standardami, a następnie normalnej procedurze refundacyjnej. Nie byłoby wtedy problemów z dzieleniem kwoty przetargowej, żmudnym organizowaniem przetargów, a szczepionka najbardziej opłacalna, o najlepszym stosunku kosztu do uzyskiwanego efektu zdrowotnego, wyznaczałaby limit w grupie, powyżej którego pacjenci by dopłacali – wskazał Krzysztof Łanda.

Zgodził się z nim Marcin Czech: – To prawda, ten system jest zbyt skomplikowany, w tej chwili jest tu zbyt wielu decydentów – stwierdził. Podkreślił też, iż jeżeli chodzi o kwoty wydawane na prewencje pierwotną oraz kwotę wydawaną na szczepienia obywatela w ciągu roku (ok. 3 euro), Polska plasuje się w ogonie Europy.

Szczepienia dla dorosłych jak maski tlenowe w samolocie

Krzysztof Kępiński, dyrektor relacji zewnętrznych i rynku publicznego szczepionek GSK przytoczył dane z raportu Komisji Europejskiej „State of Vaccine Confidence in the European Union” z 2022 r., z których wynika, iż 81,5 proc. mieszkańców naszego kontynentu zgadza się, iż szczepionki są ważne, a 82,3 proc. uznaje je za bezpieczne. – Żyjemy coraz dłużej, więc dobrze byłoby, gdybyśmy to dłuższe życie mieli szansę przeżyć, ratując się przed chorobami zakaźnymi, mając na uwadze, iż nasz układ odpornościowy z wiekiem słabnie – podkreślał. – Jak się leci samolotem, to w razie sytuacji awaryjnej najpierw maskę tlenową musi założyć rodzic, a potem dziecko. My, jako dorośli, zapominamy o nas, zapominamy o tym, iż warto się szczepić – dodał.

Przyznał także, iż cieszy się, iż do dyskusji o szczepieniach włączają się coraz częściej i swoje rekomendacje wydają środowiska naukowe także spoza środowisk lekarzy chorób zakaźnych, np. towarzystwa onkologiczne. – To pokazuje, iż szczepienia maja charakter interdyscyplinarny – podkreślił.

– Nie da się ukryć, iż idea szczepienia przez całe życie to koncepcja, która rezonuje już w całej Unii Europejskiej – podsumował Marcin Czech.

O jakich szczepieniach powinni pamiętać dorośli?

Podczas dyskusji eksperci starali się wskazać także swoje rekomendacje szczepionek, które powinny być priorytetem przy podejmowaniu decyzji o udostępnianiu ich dorosłym pacjentom i obejmowaniu publicznym finansowaniem w Polsce. Do wyboru (według sytuacji na wrzesień 2023 roku) mieli: kleszczowe zapalenie mózgu, krztusiec/błonica/tężec, meningokoki A, C, W, Y, meningokoki B, odra/świnka/różyczka, ospa wietrzna, poliomyelitis, półpasiec, RSV, WZW A, WZW B.

Przypomnijmy, iż badania w ostatnich latach wykazały, iż wirus RSV (syncytialny wirus oddechowy) jest również groźny dla osób starszych oraz dla młodszych dorosłych z obniżoną pod wpływem stosowanego leczenia odpornością. Ta potrzeba spowodowała, iż wyprodukowano szczepionki zdolne do wzbudzania odporności przeciwko temu wirusowi u osób dorosłych, także w wieku podeszłym.

Z kolei półpasiec to choroba zakaźna wywołana przez wirusa ospy wietrznej VZV. U osoby, która przeszła ospę wietrzną, po zagojeniu się zmian skórnych wirus przedostaje się do ośrodkowego układu nerwowego, gdzie pozostaje nieaktywny przez wiele lat. Aktualnie są dostępne na rynku szczepionki przeciwko półpaścowi, przy czym starsza z nich, oparta na żywym atenuowanym wirusie, została zastąpiona szczepionką rekombinowaną, która skutecznie wzbudza odporność choćby u osób w zaawansowanym wieku i jest bezpieczna dla osób z upośledzoną odpornością.

Źródło: cowzdrowiu.pl

Idź do oryginalnego materiału