38-letnia Rita przez dziesięć lat sumiennie wykonywała swoją pracę w trybie zdalnym. Nie było żadnych skarg ani problemów. Aż pewnego dnia szef kazał jej przyjść do
biura następnego dnia. Nie obchodziło go, iż matka Rity jest obłożnie chora, a Rita jest jej jedyną opiekunką. Powiedział, iż to kiepska wymówka. Rita postanowiła utrzeć mu nosa.