14 stycznia pożegnaliśmy naszego kolegę, Przemka Witkowskiego, który przez wiele lat wspierał nas jako informatyk obsługujący systemy komputerowe w biurze Zarządu Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność”. Jego nagła i nieoczekiwana śmierć, spowodowana krótką, ale ostrą chorobą, wstrząsnęła nami wszystkimi. Przemek odszedł zbyt wcześnie, pozostawiając po sobie pustkę, której długo nie uda nam się zapełnić.
Przemek był nie tylko naszym niezawodnym specjalistą od komputerów, ale przede wszystkim był człowiekiem, na którego zawsze mogliśmy liczyć. Z uśmiechem i cierpliwością pomagał nam rozwiązywać codzienne problemy techniczne. Jego kompetencje zawodowe były imponujące, ale to, co wyróżniało go najbardziej, to życzliwość, spokój i gotowość do pomocy w każdej chwili.
Jednak Przemek nie był dla nas tylko informatykiem. Był także wspaniałym kolegą, którego obecność rozjaśniała choćby najtrudniejsze dni. Jego poczucie humoru i pogoda ducha sprawiały, iż każde spotkanie z nim było przyjemnością. Nie zapomnimy jego uśmiechu, jego sposobu patrzenia na świat ani jego opowieści, które nieraz wywoływały śmiech całego zespołu.
Podczas nabożeństwa żałobnego kapłan wspomniał o tym, jak ważna jest modlitwa o wieczne zbawienie. My, jego współpracownicy i przyjaciele zawsze będziemy pamiętać o Przemku w naszych modlitwach. Wierzymy, iż jego dobroć i pomoc, jaką ofiarował innym, pomogą mu trafić do Królestwa Niebieskiego.
Przemek, będziemy tęsknić za Twoją obecnością.
Nie tylko za Twoimi umiejętnościami, które sprawiały, iż nasza praca była łatwiejsza, ale przede wszystkim za Tobą jako człowiekiem.
Odpoczywaj w pokoju.