PiS chce zamrozić ceny energii. Partia Kaczyńskiego ma projekt ustawy

1 tydzień temu
Zdjęcie: Polsat News


PiS złoży projekt ustawy, która ma zablokować wzrost cen energii. Ma się w niej znaleźć zapis o cenie maksymalnej dla indywidualnych odbiorców na poziomie 420 zł za megawatogodzinę.


Projekt ustawy, której celem będzie zablokowanie podwyżek energii dla odbiorców indywidualnych, przedsiębiorców i samorządów PiS złoży w Sejmie - zapowiedział poseł tego ugrupowania, były minister edukacji Przemysław Czarnek.


Przemysław Czarnek uderza w rządy Tuska. "W odpowiedzi na drożyznę"


- W odpowiedzi na drożyznę, która jest pierwszym symbolem rządów Tuska przez ten rok, odpowiadamy naszą ustawą - powiedział Czarnek na konferencji prasowej w poniedziałek w Lublinie.


Jak tłumaczył, chodzi o poselski projekt ustawy, który będzie zawierał postulaty zgłoszone w projekcie obywatelskim podpisanym przez ok. 140 tys. osób, który został odrzucony.Reklama
- Ten projekt poselski już jest składany do Sejmu. Kiedy pan marszałek Hołownia podda to pod obrady, jaki będzie kalendarz pracy nad tą ustawą, to od niego zależy. Apelujemy do pana marszałka, aby to zrobił jak najszybciej, bo Polaków trzeba przed biedą ratować - powiedział Czarnek.


Cena maksymalna dla odbiorców indywidualnych na poziomie 420 zł za MWh?


W ustawie - jak mówił poseł PiS - ma się znaleźć m.in. zapis o cenie maksymalnej dla indywidualnych odbiorców na poziomie 420 zł za megawatogodzinę, blokada cen energii i gazu ma objąć również przedsiębiorców oraz samorządy - w przypadku tych ostatnich ma obowiązywać przez cały rok.
Czarnek podkreślił, iż przyjęta ostatnio przez Senat ustawa, która ma chronić Polaków przed wzrostem cen energii, przewiduje dla konsumentów indywidulanych cenę 500 zł za megawatogodzinę, a nie 420 zł jak było wcześniej. Ponadto dla samorządów maksymalne ceny energii będą obowiązywać tylko trzy miesiące. - Rząd zapomniał o przedsiębiorcach, tych wszystkich usługodawcach i firmach, które produkują również tę żywność - zaznaczył Czarnek. Jego zdaniem to spowoduje kolejny wzrost cen w przyszłym roku.


Przygotowana przez rządzących nowelizacja ustawy mrożącej ceny prądu trafi do prezydenta


W ubiegłym tygodniu Senat zajmował się rządowym projektem nowelizacji ustawy o zamrożeniu na poziomie 500 zł za MWh netto cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca września 2025 r. Senatorowie nie wprowadzili poprawek, w związku z czym nowela trafi teraz do prezydenta. Zgodnie z nią do końca marca 2025 r. z ceny maksymalnej na poziomie 693 zł za MWh netto będą mogły skorzystać jednostki samorządu i podmioty wrażliwe.
Nowelizacja przewiduje też, iż sprzedawcy z urzędu energii elektrycznej do 30 kwietnia 2025 r. złożą do prezesa URE wnioski o zmianę swoich taryf, obowiązujących do końca 2025 r. jeżeli zobowiązana do tego spółka obrotu nie złoży takiego wniosku, będzie miała wstrzymaną wypłatę rekompensat za sprzedaż energii poniżej ceny taryfowej.
Nowe przepisy zakładają też przedłużenie do połowy 2025 r. zwolnienia z opłaty mocowej tych odbiorców, którzy pobierają energię elektryczną na własne potrzeby z punktów poboru o napięciu co najwyżej 1 kV. Odbiorcy ci to głównie gospodarstwa domowe.
***
Idź do oryginalnego materiału