Ponoć do serca każdego można dotrzeć przez jego żołądek. Ta sztuka miała się udać właścicielowi szczecińskiej pizzerii Zielony Melonik. Stołował Jarosława Kaczyńskiego i zarobił fortunę w państwowej spółce. Wybrałem się do jego restauracji, by sprawdzić, czy dania faktycznie smakują jak miliony zł.