Koniec ery Excela w HR
Dotychczas zarządzanie absencją chorobową w wielu firmach odbywało się manualnie, dzięki arkuszy kalkulacyjnych. Jak wskazuje Conperio, takie podejście generowało błędy, chaos informacyjny i nadmiernie obciążało działy personalne.
– Z naszych analiz wynika, iż większość firm przez cały czas liczy wskaźnik absencji chorobowej manualnie w tabelach. To jak zarządzanie produkcją bez ERP. Działy HR nie powinny być księgowym nieobecności – komentuje Mikołaj Zając, prezes Conperio.
Pulpit Absencji w pełni automatyzuje proces monitorowania L4. Aplikacja korzysta z danych z ZUS PUE i bieżących informacji o zatrudnieniu, umożliwiając szybkie obliczanie wskaźników absencji chorobowej i Bradforda, porównania międzyoddziałowe oraz tworzenie benchmarków branżowych. Narzędzie generuje też alerty o nietypowych zachowaniach i pozwala zlecać kontrole ZLA bezpośrednio z poziomu aplikacji.
Dane zamiast domysłów
Nowa aplikacja Conperio umożliwia menedżerom analizę udziału poszczególnych pracowników w ogólnym wskaźniku absencji oraz porównywanie wyników rok do roku. Dzięki temu zarządzanie nieobecnościami opiera się na twardych danych, a nie intuicji.
– Dzięki Pulpitowi Absencji firmy mogą nareszcie zarządzać nieobecnościami na podstawie twardych danych, a nie przeczucia przełożonego. To koniec domysłów i żmudnego tworzenia tabel w Excelu – mówi Mikołaj Zając.
Pulpit Absencji przesuwa odpowiedzialność za wyniki absencyjne z działów HR na bezpośrednich przełożonych. Menedżerowie zyskują dostęp do danych swoich zespołów w czasie rzeczywistym i mogą reagować natychmiast, zanim absencja zagrozi ciągłości operacyjnej.
– W firmach, które wdrażają aplikację, średni poziom absencji potrafi spaść choćby o kilka punktów procentowych. To natychmiast przekłada się na minimalizowanie kosztów oraz wzrost produktywności – podkreśla Zając.
Rozwiązanie z Polski dla Europy
Pulpit Absencji to rozwiązanie unikalne na polskim rynku i rzadko spotykane w skali Europy. Conperio zapowiada jego dalszy rozwój i ekspansję zagraniczną. Firma chce zaoferować system także tam, gdzie problem nadużyć L4 i trudności w analizie danych HR są równie powszechne.
Według danych Conperio, w 2024 roku z ponad 33 tys. kontroli zwolnień lekarskich przeprowadzonych przez firmę aż 34 proc. stanowiły nadużycia. Z kolei dane ZUS wskazują, iż w 2024 roku wystawiono 27,4 mln zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy, co oznacza 290 mln dni absencji – o 2,8 mln więcej niż rok wcześniej.
Polecamy także:
- Ponad 30 tys. wypadków przy pracy w Polsce. Najczęstsze przyczyny to błędy pracowników i brak szkoleń
- Reforma L4 – ulga dla firm czy pole do nadużyć? Eksperci ostrzegają przed skutkami
- Popyt na mieszkania w IV kwartale wzrośnie. Rynek wtórny coraz bliżej równowagi
- Rynek delivery walczy z unijnymi dyrektywami: „doprowadzą do monopolu”