Ponad 18 tys. zł i dach nad głową. Szukają pracowników od zaraz

Zdjęcie: Andrzej Rostek/Istock.com


Praca za granicą dla wielu jest atrakcyjną alternatywą, szczególnie ze względu na stosunkowo wysokie zarobki. Z jednego z ogłoszeń widniejących w systemie Centralnej Bazy Ofert Pracy wynika, iż w ten sposób można zarobić około 18 tysięcy złotych miesięcznie. Przy okazji pracodawca oferuje zakwaterowanie i dwa tygodnie odpoczynku.
Jak czytamy na stronie gov.pl, Centralna Baza Ofert Pracy (CBPO) to wspólny system urzędów pracy, gdzie publikowane są informacje o aktualnych ofertach pracy, propozycjach staży z urzędu oraz ogłoszeniach pracodawców krajowych. Niedawno pojawiła się tam między innymi oferta Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku, który proponuje dość opłacalny wyjazd do Norwegii. Otóż w miejscowości Hovden na południu Norwegii niezbędny jest monter podłóg, który w tydzień jest w stanie zarobić ponad 4,5 tysiąca złotych.


REKLAMA


Zobacz wideo Praca na czas nieokreślony nie sprzyja dzietności? Mateusz Łakomy wyjaśnia


Praca za granicą z zakwaterowaniem. Ile można w ten sposób zarobić?
Zakres obowiązków pracownika obejmuje montaż oraz układanie parkietów i paneli laminowanych. Niezbędne będzie również wykonywanie wylewki samopoziomującej, podłóg winylowych i linoleum w nowych budynkach. W zamian za to pracodawca oferuj minimum 270 koron norweskich za godzinę, czyli około 96 złotych. W ciągu tygodnia można natomiast wyrobić 48 godzin pracy, co daje aż około 4,6 tysięcy złotych. W przeliczeniu na cztery pełne tygodnie jest to ponad 18 tysięcy złotych. W tym przypadku w grę wchodzi umowa o pracę na czas określony - 6 lub 18 miesięcy - w systemie rotacyjnym 6/2. Oznacza to, iż przez 6 tygodnie wykonywana jest praca, a kolejne 2 tygodnie są wolne. Pracodawca zapewnia również bezpłatne zakwaterowanie w pobliżu miejsca pracy. Są to mieszkania z trzema sypialniami i maksymalnie dwuosobowymi pokojami. Ponadto pracownicy otrzymują również samochód, odzież roboczą i niezbędne narzędzia. Ostateczne wynagrodzenie uzależnione jest zaś od kwalifikacji i doświadczenia, natomiast wszyscy kandydaci muszą spełnić określone warunki.


Praca za granicą to gwarancja wysokich zarobków? Branża budowlana ma wiele do zaoferowania
Przede wszystkim pracodawca wymaga od kandydatów znajomości języka angielskiego - w mowie na poziomie B1 (średnio zaawansowany), a w piśmie na poziomie A2 (niższy średnio zaawansowany). Ponadto oferta skierowana jest do osób bez nałogów, które posiadają wykształcenie zasadnicze zawodowe - budowlane o specjalizacji posadzkarz lub monter podłóg. W związku z tym, iż konieczna będzie tymczasowa przeprowadzka do Norwegii, wśród dodatkowych wymagań wymieniono zaś znajomość języka norweskiego:


w mowie - A2 - niższy średnio zaawansowany,
w piśmie - A1 - początkujący.


Każda osoba aplikująca musi również posiadać udokumentowane doświadczenie w pracy jako posadzkarz i prawo jazdy kat. B. Co więcej, "mile widziane są referencje z pracy w Norwegii".
Zobacz też: 99 proc. zniżki na kupno mieszkania. Gmina odsprzedaje nieruchomości


W Centralnej Bazie Ofert Pracy można znaleźć także wiele innych ogłoszeń skierowanych do potencjalnych pracowników z branży budowlanej i remontowej. W połowie stycznia 2025 roku pojawiła się tam propozycja pracy dla brukarza, który miałby wykonywać swoje obowiązki na terenie Niemiec. To również wiąże się koniecznością wyjazdu za granicę, jednakże daje możliwość zarabiania w euro. W tym przypadku pracodawca oferuje około 16,5 tysięcy złotych brutto miesięcznie i wymaga wykształcenia zasadniczego branżowego, prawa jazdy kat. B oraz doświadczenia w branży ogólnobudowlanej i brukarskiej umiejętności pracy na koparko-ładowarce.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.