Praca sezonowa na wakacje. Czy jest legalna? Wymagaj tego od pracodawcy

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


W trakcie wakacji wiele osób szuka dodatkowego źródła dochodu w sadach, kurortach turystycznych czy w nadmorskich kawiarniach. Praca sezonowa kusi obietnicą szybkiego zarobku i letniej przygody, ale czy zawsze jest bezpieczna i zgodna z prawem? Zanim ruszysz w wir sezonowych możliwości, poznaj istotne fakty, które pozwolą ci czerpać z pracy nie tylko korzyści finansowe, ale i pewność, iż twoje prawa są chronione. Wyjaśnimy, czym jest praca sezonowa, jakie regulacje ją określają, jak uniknąć pułapek i dlaczego warto zadbać o formalności.


Co to jest umowa o pracę sezonową?


Praca sezonowa to zatrudnienie ograniczone do określonej pory roku, często związane z rytmem natury lub szczytem turystycznym - od zbiorów truskawek po obsługę gości w górskich pensjonatach. Kodeks pracy nie definiuje wprost tego pojęcia, ale orzecznictwo sądowe rzuca światło na jego istotę. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 3 kwietnia 1986 roku (sygn. III URN 20/86), praca sezonowa to działalność wykonywana wyłącznie w określonym sezonie, uwarunkowana czynnikami atmosferycznymi lub specyfiką branży, np. rolnictwem (sekcja A PKD) czy gastronomią (sekcja I PKD).Reklama
W praktyce stosuje się trzy formy zatrudnienia:


umowa o pracę na czas określony - najpopularniejsza, gwarantująca pełne prawa pracownicze, czyli wynagrodzenie minimalne, proporcjonalny urlop wypoczynkowy i ochronę przed zwolnieniem w trakcie trwania umowy;umowa zlecenie lub umowa o dzieło - mniej formalne, ale z ograniczoną ochroną. Umowa zlecenie podlega składkom ZUS, jeżeli jest oskładkowana, a zasady BHP i badania profilaktyczne są obowiązkowe. Umowa o dzieło nie zapewnia takich świadczeń, dlatego jest mniej korzystna dla pracownika;umowa przez agencję pracy tymczasowej - pośrednik (agencja) zawiera umowę z pracownikiem, zapewniając składki ZUS i podstawowe prawa pracownicze, zgodne z ustawą z 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (Dz.U. z 2003 r. nr 166, poz. 1608).
Tego typu umowy mogą trwać maksymalnie 9 miesięcy w roku kalendarzowym. W Polsce pracę sezonową mogą podejmować osoby od 15. roku życia, uznawane za młodocianych, pod warunkiem iż jest to praca lekka (np. zbiory owoców, roznoszenie ulotek), nie koliduje z nauką i uzyskano zgodę rodzica oraz zaświadczenie lekarskie. Młodociani w wieku 15-16 lat mogą pracować maksymalnie 6 godzin dziennie, a w wieku 16-18 lat do 8 godzin, z zakazem pracy w nocy i przy zadaniach niebezpiecznych. Po ukończeniu 18 lat można podejmować dowolną pracę sezonową bez ograniczeń. Dzieci poniżej 15 lat mogą pracować tylko w wyjątkowych przypadkach (np. w reklamie) za zgodą inspektora pracy.


Czy praca sezonowa jest legalna?


Praca sezonowa jest w pełni legalna, o ile przestrzegane są przepisy prawa pracy i zatrudnienie jest odpowiednio udokumentowane. Sprawa komplikuje się w przypadku cudzoziemców spoza Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dla nich wymagane jest zezwolenie na pracę sezonową typu S, wydawane przez starostę na podstawie art. 88n ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2023 r. poz. 735). Taki dokument pozwala na pracę przez maksymalnie 9 miesięcy w roku.


Dla obywateli Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy przewidziano ułatwienia - wystarczy, iż pracodawca złoży powiadomienie o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z 8 grudnia 2017 r. Co istotne, od 24 lutego 2022 r. obywatele Ukrainy legalnie przebywający w Polsce są zwolnieni z obowiązku uzyskiwania zezwoleń na pracę sezonową, co wynika z ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dz.U. z 2022 r. poz. 583).
Proces zgłoszenia wymaga od pracodawcy złożenia wniosku przez portal praca.gov.pl, uiszczenia opłaty 30 zł i dostarczenia wymaganych dokumentów. Decyzja zapada zwykle w ciągu 7 dni, choć w przypadku konieczności wyjaśnień może się wydłużyć do 30 dni. Nielegalne zatrudnienie grozi surowymi sankcjami - pracodawcy mogą zapłacić grzywnę od 1 000 zł do 30 000 zł (art. 120 ustawy o promocji zatrudnienia), a pracownicy do 5 000 zł.


Czy praca sezonowa liczy się do lat pracy?


Każda legalna praca sezonowa, w której odprowadzane są składki na ubezpieczenie społeczne, wlicza się do stażu pracy i wpływa na przyszłą emeryturę. Dotyczy to przede wszystkim umów o pracę oraz oskładkowanych umów zlecenia. Umowy o dzieło, które zwykle nie podlegają składkom ZUS, nie przyczyniają się do budowania stażu emerytalnego.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1251), okresy składkowe, w tym praca sezonowa, są uwzględniane przy ustalaniu prawa do emerytury. To oznacza, iż choćby krótki okres zatrudnienia może zwiększyć przyszłe świadczenia i uprawnienia, takie jak prawo do urlopu wypoczynkowego w kolejnych miejscach pracy.


Czy z pracy sezonowej trzeba się rozliczyć?


Praca sezonowa generuje dochód, który w Polsce podlega opodatkowaniu na zasadach ogólnych. Obowiązek rozliczenia się z fiskusem dotyczy każdego, kto osiąga przychody, niezależnie od tego, czy jest to praca na pełen etat, czy tymczasowa. W przypadku umowy o pracę lub zlecenia pracodawca odprowadza zaliczki na podatek i wystawia formularz PIT-11, który zawiera informacje o dochodach i potraconych składkach. Przy umowie o dzieło możliwe jest otrzymanie PIT-11 lub PIT-8C, w zależności od tego, czy podatek został odprowadzony przez płatnika. Pracownicy zatrudnieni przez agencje pracy tymczasowej również otrzymują odpowiednie dokumenty podatkowe.
Brak rozliczenia może prowadzić do poważnych konsekwencji:
kary finansowe: jeżeli urząd skarbowy stwierdzi, iż podatnik nie rozliczył dochodów, może nałożyć karę za nieterminowe złożenie zeznania podatkowego lub zaniżenie dochodów. Zgodnie z Kodeksem karnym skarbowym, takie uchybienia mogą skutkować grzywną w wysokości od kilkuset do choćby kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od skali naruszenia;kontrola podatkowa: urzędy skarbowe regularnie weryfikują dochody podatników, korzystając z danych przekazywanych przez płatników (np. pracodawców). Brak rozliczenia może zostać wykryty podczas takiej kontroli, prowadząc do wezwania do wyjaśnień i ewentualnych sankcji;problemy z dokumentacją: przechowywanie formularzy PIT (np. PIT-11) jest istotne nie tylko dla celów podatkowych, ale także dla udokumentowania stażu pracy. Takie dokumenty mogą być potrzebne np. przy ubieganiu się o emeryturę, kredyt czy inne świadczenia, gdzie wymagane jest potwierdzenie okresu zatrudnienia.
Najczęściej osoby pracujące sezonowo składają zeznanie PIT-37, które obejmuje dochody opodatkowane na zasadach ogólnych (skala podatkowa: 12% i 32% po przekroczeniu progu podatkowego, czyli 120 000 zł w 2025 r.). W zeznaniu należy wpisać dane z PIT-11 lub PIT-8C, uwzględniając przychody, koszty uzyskania przychodu, odprowadzone zaliczki na podatek oraz składki ZUS.


Zeznanie roczne należy złożyć do 30 kwietnia roku następującego po roku podatkowym. Można to zrobić elektronicznie (np. przez system e-Deklaracje lub usługę Twój e-PIT) lub w formie papierowej w urzędzie skarbowym. jeżeli nie składasz zeznania samodzielnie, urząd skarbowy automatycznie przygotuje dla Ciebie zeznanie w ramach usługi Twój e-PIT.
Osoby poniżej 26. roku życia, osiągnęły dochody z umowy o pracę lub zlecenia do wysokości 85 528 zł (limit kwoty wolnej od podatku w skali roku), są zwolnione z PIT. W takim przypadku nie muszą składać zeznania, chyba iż chcą odzyskać nadpłacony podatek z innych źródeł. Warto również pamiętać, iż jeżeli dochody w roku podatkowym nie przekroczyły kwoty wolnej od podatku (30 000 zł w 2024 r.), a zaliczki na podatek nie zostały odprowadzone, nie ma obowiązku składania zeznania. Jednak złożenie PIT może być korzystne, jeżeli chcesz odzyskać nadpłacone kwoty.


Gdzie szukać pracy sezonowej?


Praca sezonowa to doskonały sposób na dodatkowy zarobek, szczególnie w okresach wzmożonego zapotrzebowania na pracowników, takich jak wakacje, okresy przedświąteczne czy sezony zbiorów. Aby jednak znaleźć wiarygodną i dobrze płatną ofertę, warto wiedzieć, gdzie szukać, jak weryfikować potencjalnych pracodawców i na co zwracać uwagę, by uniknąć oszustw.
Portale z ofertami pracy: Internet to jedno z najpopularniejszych i najłatwiejszych miejsc do poszukiwania pracy sezonowej. Media społecznościowe i platformy online takie jak OLX, Pracuj, czy Indeed gromadzą tysiące ogłoszeń, które można filtrować według lokalizacji, branży czy rodzaju umowy.
Agencje pracy tymczasowej - upewnij się, iż są wpisane do Krajowego Rejestru Agencji Zatrudnienia (kraz.praca.gov.pl). To świetne rozwiązanie dla osób, które chcą gwałtownie znaleźć zatrudnienie w sezonie. Współpracują one z firmami poszukującymi pracowników na krótki okres, np. w magazynach, centrach logistycznych czy przy organizacji eventów. Wynagrodzenie może być nieco niższe niż przy bezpośrednim zatrudnieniu, ponieważ agencja pobiera prowizję.
Bezpośredni kontakt z pracodawcami: wiele firm, szczególnie w branżach takich jak turystyka, gastronomia czy rolnictwo, rekrutuje pracowników sezonowych bezpośrednio, bez pośrednictwa portali czy agencji. To podejście wymaga większej inicjatywy, ale może zaowocować lepszymi warunkami. O możliwość zatrudnienia warto zapytać bezpośrednio w hotelach, kawiarniach, restauracjach czy gospodarstwach rolnych. Informacje można znaleźć także na stronach organizatorów wydarzeń kulturalnych.
Urzędy pracy - wojewódzkie i powiatowe urzędy pracy oferują wsparcie w poszukiwaniu pracy sezonowej, szczególnie w większych miastach, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław. Informacje o ofertach można znaleźć na stronie praca.gov.pl, która agreguje ogłoszenia z całej Polski.
Unikaj ofert wymagających wpłaty kaucji lub opłat za "lepsze warunki" - to często sygnały oszustwa. Sprawdzaj opinie o pracodawcach i agencjach, by zminimalizować ryzyko.
Przeczytaj również:
Rzecznik rządu potwierdza: Umowy cywilnoprawne będą wliczane do stażu pracy
Czy umowa zlecenie wlicza się do emerytury? Rewolucyjne zmiany w przepisach
Archaiczne przepisy uderzają w polskich studentów. Jest okazja, by to zmienić
Idź do oryginalnego materiału