Mniej ofert, większa konkurencja
Zainteresowanie Polaków krótkookresową pracą za granicą utrzymuje się od dwóch lat na stabilnym poziomie. Mimo to jest o 25 proc. niższe niż w rekordowym 2023 roku. Problemem dla części kandydatów może być jednak fakt, iż liczba zagranicznych ofert spadła w tym roku o 10 proc., a jednocześnie odnotowano o 6 proc. więcej odpowiedzi na ogłoszenia. To oznacza, iż pracodawcy otrzymują więcej aplikacji na jedno stanowisko.
Eksperci podkreślają jednak, iż konkurencja nie powinna zniechęcać. Stawki za granicą wciąż wyraźnie przewyższają te oferowane w Polsce, a w wielu przypadkach można liczyć na dodatkowe benefity – darmowe zakwaterowanie, transport do miejsca pracy czy wsparcie polskojęzycznych koordynatorów.
Ile można zarobić za granicą?
Najbardziej różnorodne możliwości oferuje Holandia – od pracy w produkcji i magazynach po szklarnie i pakowanie owoców oraz warzyw. Wynagrodzenie może sięgać tam choćby 19 euro brutto za godzinę.
W Szwajcarii w ogłoszeniach nie podaje się stawek godzinowych. Jednak pracownicy otrzymują zatrudnienie na podstawie szwajcarskiej umowy o pracę. W efekcie pracodawca gwarantuje im pełny pakiet świadczeń i konkurencyjne płace.
Francja przyciąga sezonowymi zbiorami winogron – praca trwa od 9 do 13 dni, a stawka wynosi około 12 euro brutto za godzinę. Do tego dochodzi premia dzienna oraz 10-procentowa premia urlopowa, a część pracodawców opłaca również transport, zakwaterowanie i wyżywienie.
W Niemczech operatorzy wózków widłowych i pakowacze mogą zarobić od 13 do 17 euro brutto za godzinę. Kraj ten odpowiada za połowę wszystkich zagranicznych ofert w OLX Praca, a Polacy są tam cenieni za umiejętności. Znajomość języka niemieckiego nie zawsze jest wymagana, co dodatkowo zwiększa dostępność ofert dla kandydatów.
Niemcy nie są już ulubionym miejscem pracowników sezonowych
Choć to Niemcy publikują najwięcej ofert pracy, największym zainteresowaniem polskich kandydatów cieszy się Norwegia. Liczba odpowiedzi na ogłoszenia z tego kraju jest dwa razy wyższa niż na oferty niemieckie czy holenderskie.
– Rynek pracy w Europie chętnie przyjmuje polskich pracowników, oferując im różnorodne możliwości zatrudnienia, konkurencyjne wynagrodzenie, a często również wsparcie w organizacji wyjazdu – mówi Konrad Grygo, analityk biznesowy w OLX.
– Tym, co zwraca szczególną uwagę i co może przyciągać potencjalnych pracowników, to stale wydłużająca się lista dodatków oraz udogodnień, słowem elastyczność ze strony pracodawców. A to najlepszy dowód na to, iż jako pracownicy jesteśmy bardzo wysoko oceniani – dodaje ekspert.
Polecamy także:
- Morskie farmy wiatrowe mogą stworzyć tysiące miejsc pracy, ale brakuje specjalistów i wiedzy
- Praca sezonowa nie zna sezonu. Firmy coraz częściej zatrzymują pracowników na dłużej
- Z Polski na świat. PAIH stawia na eksport i silniejszy wizerunek za granicą
- Poduszka finansowa co trzeciego oszczędzającego Polaka starcza na miesiąc