– Istnieją różne prognozy wysokości emerytur. Są to wyliczenia zarówno przygotowane przez ZUS, jak i różne organizacje pozarządowe. Wynika z nich, iż stopa zastąpienia kształtuje się pomiędzy 18 a 30 procent. Oznacza to, iż dzisiejsze pokolenie, 30-40 latków, może liczyć na od 18 do 30 procent emerytury względem swojego ostatniego wynagrodzenia. To są fakty, dane, których nie da się pominąć. Społeczeństwo po prostu się starzeje – mówił Cezary Bachański, ekspert WEI w programie Punkt Widzenia Jankowskiego. – Obecnie na każdego emeryta przypada dwóch pracujących Polaków. Do 2050 roku będzie to stosunek jeden do jednego. Nie ma za bardzo pomysłu, jak poprawić sytuację demograficzną. Należy sobie po prostu uzmysłowić, iż czeka nas bieda na emeryturę. Nie chcę straszyć, iż tych emerytur nie będzie, bo te świadczenia muszą istnieć. Stanowią one istotny element polityki fiskalnej państwa, m.in. przy emisji pieniądza i innych podobnych mechanizmach. W każdym razie emerytury będą, tylko nie będą zbyt wysokie. Niestety, nie mam w tej sprawie dobrych wiadomości.
Cała rozmowa dostępna jest TUTAJ.