Rekordowa liczba zwolnień od psychiatry. Czas na trzymiesięczny urlop regeneracyjny po siedmiu latach pracy

2 godzin temu

Polska potrzebuje wytchnienia. Kultura przepracowania przyczyniła się do lawinowego wzrostu chorób i zaburzeń psychicznych, co unaoczniają dane ZUS. W tej sytuacji potrzebujemy rozwiązania systemowego. Takim może być trzymiesięczny urlop regeneracyjny.

Polska stoi w obliczu najpoważniejszego kryzysu zdrowia psychicznego od dekad. W 2024 roku lekarze wystawili aż 1,6 mln zwolnień z powodu zaburzeń psychicznych – o 13,8% więcej niż rok wcześniej. W tym roku liczba L4 od psychiatrów może przekroczyć 2 mln. Oznacza to ponad 45 mln dni absencji w pracy.

Polacy są jednym z trzech najbardziej zapracowanych społeczeństw w UE. Pracujemy średnio 38,9 godz. w tygodniu. Dłużej siedzą w pracy tylko Grecy i Bułgarzy. Zdaniem ekspertów jedną z głównych przyczyn zapaści zdrowia psychicznego w Polsce jest chroniczne przeciążenie pracą – niedobory kadrowe, presja, niskie płace, nadgodziny i brak stabilności. Przepracowanie bardzo często oznacza ciężki stres, zaburzenia lękowe i epizody depresyjne, które stale narastają.

Na depresję choruje już około 1,2 mln osób, a leki przeciwdepresyjne przyjmuje 1,7 mln Polek i Polaków – o 83% więcej niż dziesięć lat temu. Co czwarty dorosły deklaruje regularnie obniżony nastrój, a 15% doświadcza objawów lękowych lub paranoidalnych. Eksperci zgodnie oceniają, iż system ochrony zdrowia nie nadąża za tempem narastania problemów.

W tej sytuacji postulujemy wprowadzenie trzymiesięcznego urlopu regeneracyjnego po każdych siedmiu latach pracy. To rozwiązanie, które skutecznie zapobiega wypaleniu zawodowemu, zmniejsza liczbę zwolnień lekarskich i poprawia efektywność pracy. To również realna inwestycja w zdrowie publiczne, a nie kolejna doraźna zapomoga.

Urlop regeneracyjny to propozycja systemowa – znacznie bardziej potrzebna niż kolejne świadczenia pieniężne czy symboliczne dodatki. Polska nie poradzi sobie z narastającym kryzysem zdrowia psychicznego, jeżeli nie zacznie chronić pracowników w sposób realny, a nie wyłącznie deklaratywny.

Dlatego apelujemy do rządu o pilne rozpoczęcie prac nad wprowadzeniem urlopu regeneracyjnego jako jednego z kluczowych narzędzi przeciwdziałania pogłębiającemu się kryzysowi zdrowia psychicznego. Współczesna gospodarka potrzebuje wypoczętych, a nie wyeksploatowanych ludzi. Bez tego system nie wytrzyma kolejnych lat.

Idź do oryginalnego materiału