Rewolucja w firmach! Pracodawca już nie ukryje tego przed pracownikiem

2 dni temu
fot. Pixabay

O taki obowiązek dla pracodawców pracownicy domagali się od lat. Długo wyczekiwana zmiana niedługo może wejść w życie za sprawą projektu ustawy, który wpłynął do Sejmu. Projekt poselski przewiduje obowiązek podawania proponowanego wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Obligatoryjne będzie także informowanie zatrudnianego pracownik o średniej pensji w firmie, także z podziałem na płeć.

Na tę powszechną praktykę od lat narzekają pracownicy. Chodzi o jawność wynagrodzeń, które poznajemy dopiero w czasie rozmów kwalifikacyjnych. Choć niektóre firmy podają już w ogłoszeniach proponowane wynagrodzenie, lub chociaż tzw. „widełki”, przez cały czas jest to bardzo rzadkie. Niedługo ma się jednak stać obowiązkowe.

Projekt ustawy, który właśnie trafił do Sejmu, proponuje wprowadzenie jawności wynagrodzeń. Nowe przepisy mają zwiększyć przejrzystość oraz pomóc w walce z dyskryminacją płacową – m.in. ze względu na płeć. Jak podaje portal „Warszawa w Pigułce” – zmienią się przede wszystkim zasady sporządzana internetowych ogłoszeń o pracę. o ile projekt zostanie przyjęty, pracodawcy będą obowiązani podawać w ofercie najniższe i najwyższe wynagrodzenie na danym stanowisku. Ofertę będzie można opatrzyć ponadto informację, iż dopuszczalna jest negocjacja.

Do Sejmu trafiła ustawa o jawności wynagrodzeń. W ogłoszenia o prace będzie musiała pojawić się oferowana kwota

Pracownicy otrzymają także prawo informacji o swoim wynagrodzeniu ogółem i na tle wynagrodzeń innych pracowników w firmie. Otrzymają dostęp m.in. do danych na temat średniego wynagrodzenia pracowników z tej samej grupy zawodowej, zatrudnionych przez pracodawcę. Pracodawca będzie miał obowiązek odpowiedzieć na zapytanie pracownika w ciągu 14 dni pod groźbą kary!

Sukces projektu będzie oznaczał dla pracodawców konieczność większego zaangażowania w proces wystawiania ofert zatrudnienia w sieci. o ile w ogłoszeniu o pracę nie znajdzie się informacja o proponowanym wynagrodzeniu na danym stanowisku – najniższym i najwyższym – pracodawcy grozi kara grzywny od 1 tys. do choćby 30 tys. złotych. Taki sam przedział kar grozi pracodawcy za nieudzielenie informacji o wynagrodzeniach w firmie na wniosek pracownika.

Choć nowe przepisy są inicjatywą poselską, tak czy inaczej musiałby znaleźć się w polskim prawie do czerwca 2026 roku – za sprawą unijnej dyrektywy.

Idź do oryginalnego materiału