Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
Bezrobocie rejestrowane nigdy nie było w maju tak niskie. Wynik 5% to kolejne historyczne minimum. Oczywiście mniejsza liczba rejestrujących się w urzędach to efekt prac sezonowych, które w maju ruszyły pełną parą. Jest to też okres, kiedy dużo prościej wysłać powiatowemu urzędowi pracy osoby na działania aktywizacyjne. Dzięki temu ponownie liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadła poniżej 800 tys.
Oczywiście, podobnie jak w statystykach zatrudnienia i tutaj mamy do czynienia z efektem demograficznym. Spadki zatrudnienia i liczby bezrobotnych to często, po prostu, efekt zmniejszającej się liczby osób w wieku produkcyjnym.
Niezależnie jednak od tej magii statystki, przez cały czas trzeba podkreślać, iż rynek pracy w Polsce ma się całkiem dobrze i w najbliższej przyszłości będzie bardziej mu doskwierać brak wykwalifikowanych rąk do pracy aniżeli istotny wzrost liczby osób nie mogących znaleźć zatrudnienia.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan