2 dni temu
Pomimo utrzymującego się w Polsce niskiego bezrobocia, coraz trudniej o nową pracę. Jak wynika z najnowszego Barometru Ofert Pracy, liczba ogłoszeń publikowanych w internecie maleje już trzeci miesiąc z rzędu. W niektórych branżach spadki są szczególnie dotkliwe, co może świadczyć o pogarszających się nastrojach wśród pracodawców i słabnącej dynamice rynku.
Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej stopa bezrobocia w Polsce wynosi w tej chwili 5 proc., a liczba zarejestrowanych bezrobotnych na koniec maja sięgnęła 782,8 tys. osób. Choć na pierwszy rzut oka dane mogą sugerować stabilność rynku, to w praktyce pracodawcy ograniczają rekrutację w wielu sektorach. Czerwcowy spadek liczby ofert pracy jest kolejnym sygnałem schładzania rynku zatrudnienia.
IT i inżynierowie z delikatnym wzrostem
Najlepszą, choć przez cały czas umiarkowaną sytuację obserwuje się w zawodach związanych z naukami ścisłymi i inżynieryjnymi, w tym w branży IT. Liczba ofert dla programistów, pracowników działów R&D oraz administratorów systemów informatycznych rośnie nieprzerwanie od ośmiu miesięcy (z wyjątkiem marca). Eksperci podkreślają jednak, iż wzrosty są ograniczone i wynikają głównie z powrotu do rekrutacji przez pojedynczych, dużych pracodawców — głównie w sektorze technologicznym i budowlanym.
Warto zaznaczyć, iż liczba firm poszukujących specjalistów IT w pierwszej połowie 2025 r. była niższa niż rok wcześniej.
Spadki wśród pracowników fizycznych i prawników
Największy spadek liczby ofert dotknął pracowników fizycznych — to już trzeci miesiąc z rzędu z wyraźnym tąpnięciem, największym od grudnia ubiegłego roku. Coraz mniej ofert trafia także do inżynierów, a zapotrzebowanie na tych specjalistów systematycznie spada od połowy 2022 r.
Jednym z najsłabszych sektorów okazuje się jednak branża prawnicza. Z wyjątkiem lutego, wakatów w tym zawodzie systematycznie ubywa od ponad roku. Podobne spadki dotyczą również specjalistów od zakupów firmowych i sprzedaży.
Call center i marketing z umiarkowanym odbiciem
W zawodach związanych z naukami społecznymi i prawnymi sytuacja jest zróżnicowana. Stosunkowo stabilna liczba ofert utrzymuje się w branży call center, a lekkie ożywienie odnotowują marketingowcy – po wcześniejszych spadkach rekrutacja wzrosła w tej grupie już piąty miesiąc z rzędu, choć baza przez cały czas jest niska.
Wzrosty obserwuje się także w sektorach zarządzania personelem, finansów oraz nieruchomości, choć we wszystkich przypadkach liczba wakatów przez cały czas jest niższa niż przed rokiem.
Usługi i turystyka w odwrocie
Najbardziej niepokojąca sytuacja dotyczy sektora usług, gdzie niemal wszystkie branże – poza edukacją i mediami – notują spadki liczby ogłoszeń. W turystyce, która jeszcze w ubiegłym kwartale biła rekordy zatrudnienia, nastąpiła gwałtowna korekta. W logistyce trend spadkowy utrzymuje się niemal nieprzerwanie od roku.
Autorzy raportu zwracają uwagę, iż korekta nastąpiła również w zawodach związanych z obsługą klienta. Choć wakatów jest przez cały czas sporo w porównaniu z latami poprzednimi, od lutego liczba nowych ofert systematycznie maleje.
Choć stopa bezrobocia w Polsce pozostaje niska, rynek pracy wykazuje coraz wyraźniejsze oznaki spowolnienia. Spadek liczby ofert zatrudnienia może być sygnałem ostrożności firm wobec niepewności gospodarczej. Najtrudniejsza sytuacja dotyka branży prawniczej, pracowników fizycznych i sektora usług, a umiarkowane wzrosty w IT czy marketingu nie równoważą szerszego trendu.
Gazeta.pl / Hanna Czarnecka
