4 tygodni temu
jeżeli wychowywały cię osoby o skłonnościach do nieprzewidywalnych wybuchów złości i czułeś się za nie odpowiedzialny, bardzo możliwe, iż miałeś tzw. skorupkowych rodziców. Jak tłumaczy terapeutka z Kalifornii Natalie Moore, pod tym pojęciem rozumie się dorosłych, którzy mają problem z kontrolowaniem własnych emocji, przez co ich dzieci czują się, jakby stąpały po skorupkach jaj. Nie wiedzą, kiedy mogą spodziewać się nagłego wybuchu złości, przez co towarzyszy im ciągłe poczucie niepewności.
REKLAMA
Po czym poznać skorupkowych rodziców?
Według Natalie Moore, w ekstremalnych przypadkach skorupkowymi rodzicami są osoby zmagające się z narcystycznym zaburzeniem osobowości lub osobowością typu borderline. Bywa jednak, iż taki rodzic jest po prostu emocjonalnie niedojrzały. Dorastanie w towarzystwie osoby, przy której towarzyszy nam tak duża niepewność i poczucie zagrożenia może rzutować na całe dalsze życie. Poniżej wymieniliśmy sześć rzeczy, z którymi często muszą się mierzyć dzieci skorupkowych rodziców.
Zobacz wideo Dziecko w samej bieliźnie samotnie spacerowało po mieście. Jego rodzice byli pijani
1. Przesadna czujność
Takie osoby są często wiecznie spięte. Gdy wchodzą do danego pomieszczenia, bacznie lustrują innych przebywających w nim ludzi. Zupełnie tak, jakby skanowały pokój pod względem oznak potencjalnych konfliktów i napięć. Hiperczujność często pojawia się np. w pracy. "Możesz być w biurze, siedzieć przy biurku i zauważyć, iż jesteś nadmiernie czujny. Towarzyszy ci ciągłe poczucie niepokoju lub świadomość, iż musisz być stale na zawołanie innych. Sprawdzasz, jak radzą sobie pozostali pracownicy, bo czujesz, iż twoim zadaniem jest gaszenie pożarów między nimi" - tłumaczy psycholożka z Atlanety Noelle Santorelli cytowana przez huffpost.com
2. Dążenie do zadowolenia innych
Jak tłumaczy Natalie Moore, dzieci skorupkowych rodziców mogą dążyć to usatysfakcjonowana innych ludzi i bacznego monitorowania ich nastrojów. "Może się to przełożyć na tłumienie własnych potrzeb i powstrzymywanie się od wygłaszania własnych opinii, by przypadkiem nie zdenerwować osób trzecich" - wyjaśnia. W rezultacie takie osoby robią wszystko, by zaskarbić sobie cudze względy i walczą o to, by być postrzeganymi w pozytywnym świetle.
3. Problemy z wyrażaniem (a choćby nazywaniem) emocji
Zdaniem psycholożki Noelle Santorelli osoby wychowywane przez skorupkowych rodziców często boją się wyrażania własnych emocji. Dorastanie w towarzystwie bardzo impulsywnych ludzi nauczyło ich, iż najlepiej je tłumić, gdyż okazywanie uczuć może prowadzić do konfliktów. Bywa, iż emocje np. takie jak złość, nazywają zamiennie lękiem lub poczuciem dyskomfortu.
4. Poczucie odpowiedzialności za emocje innych
Osoba wychowywana przez skorupkowych rodziców może czuć się odpowiedzialna za emocje innych. Dorastała w poczuciu, iż musi ciągle się upewniać czy mama lub tata są zadowoleni. Taki mechanizm może towarzyszyć im także w związkach. "Przykładowo, gdy taka osoba zobaczy, iż współpracownik jest w złym humorze, może zakładać, iż to jego wina, bo np. zrobił coś złego lub napisał nie taki mail. Nie bierze pod uwagę, iż ten kiepski nastrój może wynikać chociażby z problemów z dotarciem do biura" - tłumaczy ekspertka. Dodaje, iż dzieci skorupkowych rodziców przejmują na siebie odpowiedzialność za odczucia innych, a jeżeli te są złe, chcą je naprawić.
5. Odczuwanie dyskomfortu w towarzystwie rodziców
Natalie Moore twierdzi, iż dzieci często nie czują się zbyt swobodnie w towarzystwie skorupkowych rodziców. Bywa również, iż próbują ich unikać. "Za każdym razem gdy wraca poczucie dyskomfortu, szukają jakieś wymówki, by uciec i się od niego uwolnić" - twierdzi.
6. Problemy z wyznaczeniem granic
jeżeli dziecko miało do czynienia z emocjonalnie nieprzewidywalnym rodzicem, najpewniej wypracowało w sobie machizm, by robić wszystko, aby go zadowolić. "Gdy próbowało wyznaczać własne granice, mogło spotykać się z silnym oporem drugiej strony albo nagłym wybuchem, przez co zrozumiało, iż takie działanie nie jest tego warte" - uważa Noelle Santorelli. Przez takie doświadczenia w wieku dorosłym możemy mieć problem ze stawianiem granic innym ludziom.
Zdaniem obu ekspertek istotne jest, by zrozumieć, iż faktycznie zostaliśmy, wychowywani przez skorupkowych rodziców. Natalie Moore zauważa jednak, iż przy zmianie dotychczasowego postępowania, możemy spotkać się z oporem innych. Skorupkowi rodzice często mają tendencję do posiadania sztywnych poglądów w różnych kwestiach. Gdy ich dziecko będzie miało odmienne zdanie, mogą mieć poczucie, iż nagle zaczyna łamać niepisane zasady, które dotychczas kierowały tą relacją. Nauce stawiania granic może towarzyszyć poczucie winy i wstydu. Ekspertki podkreślają, iż nauka wyznaczania własnych granic nie jest łatwo i bardzo często warto wówczas skorzystać z pomoc terapeutki.
A ty spotkałeś się wcześniej z pojęciem skorupkowego rodzica? A może masz inne przemyślenia dotyczące artykułu? Napisz w komentarzu lub na [email protected]. Wasze historie są dla mnie ważne. Gwarantuję anonimowość.
