Sprzeciwiłam się pracy w czasie przerwy obiadowej — reakcja szefa wprawiła wszystkich w osłupienie

3 godzin temu
W niektórych miejscach pracy zasady nie zawsze są równe dla wszystkich. Możesz stosować się do reguł, a mimo to przełożony i tak będzie miał do ciebie pretensje — jakby oczekiwał, iż pewne rzeczy będziesz robić za darmo, poświęcając swój wolny czas. Zawsze ceniono cię za etykę pracy... Ale nikt nie jest robotem i czasami choćby ty musisz przystopować. I co się wtedy dzieje? Nagle jesteś uważany za leniwego i niezaangażowanego. Trzeba jednak wiedzieć, gdzie przebiega granica, by nie dać się wykorzystywać. Z takimi dylematami zmagała się jedna z naszych czytelniczek.
Idź do oryginalnego materiału